Metro w Ursusie. Nowy pomysł radnych Platformy Obywatelskiej
Przedłużenie drugiej linii metra i budowa stacji przesiadkowej "Ursus" to nowy pomysł Klubu Radnych PO. Projekt złożył w środę radny Robert Faliszewski do Przewodniczącego rady Dzielnicy Ursus. - Na pewno to przeanalizujemy i panu radnemu odpowiemy - mówi WawaLove rzeczniki ratusza Agnieszka Kłąb.
Bogdan Olesiński Przewodniczący Koła Platformy Obywatelskiej w Ursusie wyjaśnia - Rada Dzielnicy już w latach 2006-2010 występowała ze stanowiskiem w sprawie budowy linii metra przebiegającej przez Ursus i dojeżdżającej, aż do Lotniska Okęcie. W proponowanym stanowisku nie chcemy czekać na tę trzecią linię, lecz wnioskujemy, aby Stacja przesiadkowa "URSUS" powstała jako ostatni przystanek budowanej obecnie drugiej linii - tłumaczy Olesiński w zamieszczony przez Roberta Faliszewskiego poście.
Rzecznik ratusza Agnieszka Kłąb odpowiada - Nie mamy takich planów i środków zarezerwowanych w wieloletniej prognozie finansowej - wyjaśnia WawaLove rzecznik. Zaznacza, że Ursus ma doskonałe połączenie przy użyciu naziemnej Szybkiej Kolei Miejskiej, którą można dotrzeć z Ursusa do centrum w około 20 minut.
Zobacz wideo: Prezes Alstom: Są gigantyczne pieniądze na kolej. Brakuje odważnych projektów
Pani Agnieszka Kłąb tłumaczy, że przy podejmowaniu decyzji o poszerzeniu sieci komunikacyjnej - bierze się pod uwagę, ilu mieszkańców tam mieszka, ilu będzie tam mieszkać za 5,10 lat. Sprawdza się jaka komunikacja aktualnie tam funkcjonuje oraz jakie uzupełnienie byłoby najlepsze - mówi WawaLove rzecznik ratusza.
Mieszkańcy panu radnemu zarzucają próbę zaistnienia przed wyborami. W komentarz pod postem można przeczytać wiele negatywnych opinii.
- Jak bardzo to jest realne w kontekście planów II linii metra i wszelkich pozwoleń? Na ile jest to przedwyborcza nawet nie obietnica, a próba pokazania Państwa pomysłowości i inicjatywy? Proszę o najszczerszą odpowiedź na jaką mogę liczyć od polityka/samorządowca - pisze pan Robert.
- Robert Faliszewski Radny Dzielnicy Ursus m.st. Warszawy, a jak już wychodzicie z takim mięsem wyborczym to może warto pomyśleć, by odcinek Mory - Ursus był połączeniem naziemnym? Koszty niewspółmiernie niższe, a czas realizacji o połowę krótszy. Optymalna lokalizacja stacji to okolice Factory - pyta się pan Hubert.
- 3 lata nic się nie działo na Pana FB, a tu nagle pół roku przed wyborami wielkie ożywienie i kosmiczne plany Metra w Ursusie. Przecież sprawa od kilku lat jest jasna, że takiej możliwości nie może być, bo w Morach ma być stacja techniczna, a w Ursusie role Metra zajmuje SKM. Wydaje mi się szanowny Panie, że te działania są bardziej śmieszne, niż możliwe i spowodowane są strachem o szanse pozostania radnym na kolejną kadencję! - tłumaczy pan Maciek.
Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.
Przeczytaj też: Reprywatyzacja w Warszawie. Aktywiści apelują "Wyręcz Patryka"