Murawa na Stadionie Narodowym zmienia się średnio co 3, 4 miesiące. Wkrótce pojawi się czwarta z kolei. Powodem usunięcia starej trawy był tym razem koncert grupy Coldplay. Wiele wskazuje na to, że na mecz z Anglią nowa murawa zostanie... wypożyczona. O sprawie napisał dziś Dziennik Gazeta Prawna.
Sfatygowana po koncercie brytyjskie supergrupy nawierzchnia nie wróci na narodową arenę. Narodowe Centrum Sportu organizuje teraz przetarg na nową murawę.
Organizujemy go z myślą np. o meczu eliminacji mistrzostw świata Polska - Anglia. Formuła przetargu, w zasadzie wypożyczenia murawy, określa, że jego zwycięzca dostarczy murawę i po zakończeniu meczu zabierze ją - powiedziała "DGP" Paulina Obelinda z biura prasowego stadionu.
Narodowe Centrum Sportu chce rozwiązania unikatowego na skalę kraju, a nawet Europy, ponieważ takie praktyki spotykane są niezwykle rzadko. Przetarg oznacza też rezygnację z wcześniejszego pomysłu - instalacji modułowej, czyli tzw. klocków, które można przed większą imprezą (jak koncert) zdjąć, a potem złożyć z powrotem. Jeszcze nie wiadomo, ile firm i jakich będzie brało udział w nowym przetargu. Wiadomo natomiast, że wymiana trawy na nową to koszt rzędu kilkuset tysięcy złotych. Tymczasem murawa stadionu zmienia się częściej niż pory roku.