Mazowieckie. Auto wjechało w przystanek w Żyrardowie, nie żyje 78-letnia kobieta
Śmiertelny wypadek w Żyrardowie. Samochód osobowy wjechał w ławkę na przystanku autobusowym. Zginęła jedna osoba, a jedna trafiła do szpitala.
Do wypadku doszło w piątek rano w Żyrardowie na Mazowszu. Samochód kierowany przez 27-latka wjechał na przystanek autobusowy i potrącił dwie kobiety. Jedna z nich zmarła.
Policja informuje, że do zdarzenia doszło na ul. Sikorskiego w Żyrardowie (woj. mazowieckie).
- 27-letni mężczyzna kierujący fiatem seicento potrącił dwie stojące na przystanku kobiety i uderzył w dwa zaparkowane na poboczu pojazdy - poinformowała PAP oficer prasowa żyrardowskiej policji asp. Agnieszka Ciereszko.
Obydwie poszkodowane trafiły do szpitala. Starszej z nich, 78-latki nie udało się uratować. Kobieta zmarła. Młodsza, 19-latka, jest pod opieką lekarzy. Jej życiu nic nie zagraża.
Policja dodała, że kierowca był trzeźwy. Nie miał jednak uprawnień do prowadzenia samochodu.
Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że w samochodzie mogło dojść do awarii, przez którą mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem. - Taka jest wstępna wersja, ale wszystko okaże się w trakcie dalszego postępowania wyjaśniającego - zaznaczyła rzeczniczka żyrardowskiej policji.
Źródło: dziennik.pl
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Schetyna wbija szpilkę Kaczyńskiemu po wyborze Marszałka Senatu