Manifa już w niedzielę!

Równość zaczyna się w domu i w szkole – bez edukacji do równości nie pokonamy wszystkich tych podziałów, które zatruwają nasze życie polityczne i społeczne, naszą codzienność. Bez niej nie będziemy równi i równe w pracy, w polityce, w codziennym życiu. - opisują wydarzenie organizatorzy. - Chcemy żyć w społeczeństwie, w którym ludzie wzajemnie się szanują i wspierają. Tylko tyle i aż tyle.

* Manifa , czyli ogólnopolska demonstracja feministyczna* (a także antydyskryminacyjna i antyklerykalna) wystartuje jak co roku sprzed Pałacu Kultury i Nauki, o godz. 12.00. Manifestujący pod hasłem "Równość w szkole - w pracy - w domu" przejdą ulicami Warszawy pod Sejm.

Zapraszają wszystkich, szczególnie rodziców z dziećmi. Dla tych ostatnich przygotowano „Kids Block” – specjalnie wynajęty dwupoziomowy autobus brytyjski (na zdjęciu poniżej), w którym będzie przewijak, miejsce do karmienia dziecka, animatorzy, kredki i malowanki, książeczki dla dzieci w różnym wieku, wspólne zabawy, piosenki, ciepła herbata i mnóstwo uśmiechu. W autobusie dzieci z rodzicami będą mogli pokonać trasę Manify bez względu na warunki pogodowe, a co odważniejsi będą mogli jechać na drugim poziomie pod gołym niebem. W Manifie zwykle biorą też udział politycy i celebryci.

Manifa organizowana jest przez nieformalną grupę Porozumienie Kobiet 8 Marca. Pierwszy raz odbyła się w Dzień Kobiet, 8 marca 2000 pod hasłem "Demokracja bez kobiet to pół demokracji". Jej celem było zwrócenie uwagi na nasilającą się zdaniem organizatorek i uczestników tendencję przyzwolenia na dyskryminowanie kobiet, czego objawem miała być m.in. tzw. "polityka prorodzinna" ówczesnego rządu AWS. Demonstracja była częścią Światowego Marszu Kobiet.

Dodatkowe informacje znajdziemy na stronie wydarzenia .

Przeczytajcie też: Zabił kobietę. Nic nie można zrobić - ma immunitet