Makro Cash&carry wycofała ze sprzedaży zafoliowane świnki!
Przestraszyli się, że stracą klientów?
Afera wybuchła kilka dni temu, gdy okazało się że w sklepach Makro Cash&carry w sprzedaży znajdują się całe, zafoliowane i mrożone prosięta. Oburzyło to wielu, a w sieci rozgorzała wielka dyskusja na ten temat. Oburzeni zgłosili sprawę do Fundacji Viva! działającej na rzecz ochrony zwierząt. Wielu klientów zadeklarowało, że już więcej ich noga w Makro nie postanie.
W Warszawie i najbliższych jej okolicach mamy aż osiem sklepów tej sieci.
Dziś Makro Cash&Carry wycofała ze sprzedaży zafoliowane świnki! - W odpowiedzi na uwagi naszych klientów oraz opinii publicznej tymczasowo wycofujemy mrożone prosięta ze sprzedaży w naszej sieci - Wyborczą.biz Magdalena Figurna z biura prasowego Makro.
Figurna poinformowała też, że na ten temat zostaną przeprowadzone specjalne konsultacje. Bowiem niezależnie od oburzenia, całe prosięta są niezwykle popularne.
Ruch na rzecz Zwierząt "Viva!" opublikował niedawo fotografię prosiąt na swoim profilu . - Małe pyszne prosiaczki już do nabycia w Makro Cash&Carry. Czy to Was zachęca do wizyty w tych sklepach? - podpisano zdjęcie.
A co Wy o tym sądzicie?
Dlaczego oburza nas zafoliowana świnka, a indor lub kura nie? Kupilibyście takie prosię?
