Wola. Dwaj 14-latkowie zostali ujęci przez policję. Odpowiedzą m.in. za włamania do skrzynek pocztowych, mieszkań i piwnic oraz za zniszczenia ścian na klatce schodowej.
Swój proceder ciągnęli od miesięcy. Do komendy przy Żytniej trafiały sygnały o włamaniach do skrzynek pocztowych i dewastacji ścian budynku w jednym z bloków przy ul. Płockiej. Sprawcy nie tylko niszczyli elewację i skrzynki pocztowe, ale również otwierali listy!
Wolscy policjanci mieli pewne podejrzenia, ale nie mieli dowodów. Przełom nastąpił, gdy jeden z mieszkańców bloku zawiadomił policjantów o brutalnym rozboju - młodzi ludzie wtargnęli dwukrotnie do jego mieszkania i grożąc pobiciem, ukradli mężczyźnie 10 złotych.
Byli to dwaj 14-latkowie, Igor i Mateusz. Zostali zatrzymani, a podczas przesłuchania jeden z nich przyznał się do włamań do skrzynek pocztowych. Chodziło mu głównie o pieniądze lub karty płatnicze. Policjanci ustalili też, że oprócz 7 usiłowań włamań do skrzynek sprawca ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa. W niektórych pomagał mu jego kolega, Mateusz.
Policjanci udowodnili nieletnim 4 włamania do mieszkań i piwnic w tym bloku. Łupem padły głównie elementy metalowe, które 14-latkowie sprzedawali na złomie, udowodniono im też zniszczenia ścian. Starty oszacowano na prawie 9 tysięcy złotych.
Co się z nimi stanie? Policjanci przedstawili im 23 zarzuty. Obecnie Igor przebywa w ośrodku wychowawczmy, gdzie został umieszczony zgodnie z decyzją sądu rodzinnego za wcześniej popełnione przestępstwa. Policjanci przekazali już materiały sprawy do sądu rodzinnego i nieletnich.