Luksusowe restauracje: warzywa z Lidla, mięso z Biedronki

5 najpopularniejszych metod, jakimi drogie lokale oszczędzają pieniądze

Luksusowe restauracje: warzywa z Lidla, mięso z Biedronki
SKOMENTUJ

Kupujemy obiad za 50 złotych w luksusowej restauracji i wydaje nam się, że płacimy za jakość. Okazuje się jednak, że wśród "najwyższej jakości składników" znajdziemy... warzywa z Lidla i mięso z Biedronki. Michał Wąsowski na łamach serwisu naTemat ujawnia, jak luksusowe warszawskie restauracje "nacinają" klientów.

Dzięki opowieściom kilkunastu pracowników najlepszych restauracji i kawiarni w Warszawie udało mu się stworzyć zestaw pięciu najpopularniejszych metod, jakimi drogie lokale oszczędzają pieniądze. Praktyki te nie dotyczą naturalnie wszystkich restauracji, ale nie są niczym marginalnym - zaznacza.

1) Warzywa z dyskontu. Warzywa w dyskoncie są czasem dwa razy tańsze niż na bazarku czy w zwykłym sklepie. Oszczędzają, a klient i tak nic nie zauważy. A nawet gdyby ktoś zaprotestował, to jak udowodni, że zjedzone właśnie pomidory nie są produktem z najwyższej półki? - pyta retorycznie Michał Wąsowski.

2) Croissanty upieczone przez... sklep. Jak mówią pracownicy, rzadko kiedy francuski przysmak wypiekany jest na miejscu. A jeśli tak, to tylko poranny rzut, potem zapasy uzupełniane są w sklepie. Pracownicy kafejek raczej nie mają czasu na to, żeby codziennie wypiekać dziesiątki rogali z ciasta francuskiego. Jeden croissant kosztuje tam niecałe 2 złote, my w kawiarni płacimy za niego od 6-8 złotych (ceny warszawskie) - mówi autor artykułu.

3) Woda z kranu. Zwykła "kranówka" serwowana jest w restauracjach powszechnie. Dlatego zawsze zamawiając wodę warto poprosić o butelkę. Jak wyjaśniła menedżerka jednej z warszawskich restauracji, jest to jeden z najprostszych sposobów cięcia kosztów - taka woda o objętości 0,3 litra potrafi kosztować klienta nawet 6 złotych.

4) Parzona herbata. W wielu miejscach herbaty nie serwuje się w torebkach, ale w zaparzaczach. Mieszanki herbat powstają w wielkich słojach, a tam z dobrymi gatunkami mieszane są te najtańsze. Jest tylko jedna zasada: trzeba dobrze mieszać i nie przesadzać z proporcjami, bo herbaty w torebkach mają zdecydowanie drobniejszą fakturę, która musi ginąć w "większych" liściach - pisze autor artykułu.

5) Frytki z mikrofali. Własnoręczne robienie frytek jest po prostu zbyt czasochłonne, dlatego kupuje się mrożonki. Jeśli restauracja mówi, że frytki robi sama, powinny one być nieco grubsze, niż np. te z McDonald'sa czy KFC. Jeśli są "cienkie", to na 99 proc. zostały kupione – wyjaśnia kelner jednej z warszawskich restauracji.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Papież nie poprowadzi modlitwy Anioł Pański
Papież nie poprowadzi modlitwy Anioł Pański
Spór przed szczytem G7. Trump rozmawiał z premierem Kanady
Spór przed szczytem G7. Trump rozmawiał z premierem Kanady
Człowiek Trumpa zachwycony Dudą. Stawia go jako wzór
Człowiek Trumpa zachwycony Dudą. Stawia go jako wzór
Kolejne rewelacje z Białego Domu. Koniec wojny "w tym tygodniu"
Kolejne rewelacje z Białego Domu. Koniec wojny "w tym tygodniu"
Szokujący ruch Muska. Dał im 48 godzin
Szokujący ruch Muska. Dał im 48 godzin
Tragedia. Tramwaj zabił matkę dwójki dzieci
Tragedia. Tramwaj zabił matkę dwójki dzieci
"Papież odpoczął". Jest nowy komunikat o stanie zdrowia Franciszka
"Papież odpoczął". Jest nowy komunikat o stanie zdrowia Franciszka
"Najbliższe godziny będą kluczowe". Świat modli się za papieża Franciszka
"Najbliższe godziny będą kluczowe". Świat modli się za papieża Franciszka
1 marca. W Niemczech oburzenie, "chcą odsyłać ich do Polski"
1 marca. W Niemczech oburzenie, "chcą odsyłać ich do Polski"
Wstrząsające odkrycie na autostradzie w UK. Apel policji
Wstrząsające odkrycie na autostradzie w UK. Apel policji
Dramatyczne odkrycie. Zwłoki dwóch mężczyzn w samochodzie
Dramatyczne odkrycie. Zwłoki dwóch mężczyzn w samochodzie
Posłowi przeszkadzają kościele dzwony. "Gigantyczny problem"
Posłowi przeszkadzają kościele dzwony. "Gigantyczny problem"