Lotnisko Chopina. Usterka maszyny i potrącenie zająca. Samolot dwa razy zawracał
Problemy samolotu lecącego z Warszawy do Zielonej Góry. Pasażerowie dwukrotnie wracali na stołeczne Lotnisko Chopina.
12.02.2021 18:55
O sprawie poinformował w piątek portal TVN Warszawa. Chodzi o kurs z Warszawy do Zielonej Góry wykonywany samolotem Polskich Linii Lotniczych LOT Dash 8-400, który planowo miał odbyć się w ostatni wtorek.
Chwilę po starcie na pokładzie maszyny została wykryta usterka techniczna i samolot zawrócił na warszawskie lotnisko. Podróżni przesiedli się do drugiego samolotu, który został podstawiony. Jednak i tym razem piloci bardzo szybko podjęli decyzję o powrocie na "Okęcie".
Powodem ponownego zawrócenia samolotu było tym razem potrącenie zająca chwilę przed startem. Załoga maszyny poinformowała kontrolera lotów, że na pasie minęła zająca. Służby pracujące na lotnisku przyznały, że faktycznie doszło do potrącenia zwierzęcia. Aby upewnić się, że samolot nie został uszkodzony pilot musiał wrócić na lotnisko.
Informacje te potwierdził w rozmowie z TVN Warszawa rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski.
- Powrót na lotnisko to standardowa procedura w takiej sytuacji, ponieważ w Zielonej Górze nie ma mechanika, który ma uprawnienia do zajmowania się tym typem samolotów – podał Moczulski.
Lotnisko Chopina. Lot odbył się dopiero następnego dnia
Dwukrotne zawracanie samolotów skomplikowało nieco podróż kilkunastu pasażerom, którzy na swój rejs musieli poczekać do następnego dnia. Lot odbył się dopiero w środę o godzinie 7.20.