Las Młociński: przez budowę gazociągu wytną 5 tys. drzew. Warszawiacy walczą z inwestorem
"Dla Bielan i całej Warszawy to katastrofa!"
Budowa gazociągu na obrzeżach stolicy budzi niemałe emocje. Początkowo mieszkańcy poszczególnych dzielnic domagali się wstrzymania inwestycji. Teraz biorą sprawy w swoje ręce i robią wszystko, by nie doszło do strat środowiskowych. Do tego stopnia, że stowarzyszenie Razem dla Bielan stoworzyło własny projekt przebiegu gazociagu, tak by uchronić drzewa z Lasu Młocińskiego przed wycinką.
W związku z budową gazoportu w Świnoujściu oraz rozbudowy krajowej sieci przesyłowej Operator Gaz-System rozpoczyna budowę gazociągów wokół aglomeracji warszawskiej o łącznej długości około 120 kilometrów. Fragment gazociągu będzie przebiegał m.in. przez Bielany. Największe straty poniesie Las i Park Młociński - w związku z nadchodzącą inwestycją planowana jest wycinka aż 5 tysięcy drzew!
Mieszkańcy tej dzielnicy nie kryją oburzenia. - Trudno to sobie wyobrazić, ale ta inwestycja będzie miała wpływ na kilkaset nieruchomości na terenie naszej dzielnicy - mówi Grzegorz Pietruczuk, wiceburmistrz Bielan i przewodniczący stowarzyszenia Razem dla Bielan. - Jakby tego było mało, ma przeciąć park Młociński, demolując ten piękny zakątek Bielan - podkreśła.
Problem dotyczy nie tylko Bielan - gazociąg będzie przebiegał również przez nasze sąsiedzkie gminy i dzielnice: Łomianki, Stare Babice oraz przez Białołękę i Bemowo. Na Białołęce mieszkańcy zbuntowali się przeciw wycince tysięcy drzew i dewastacji środowiska. Powstał nawet projekt pod nazwą Ocalmy tereny nad Kanałem Żerańskim . - Autorzy przedsięwzięcia starają się o zminimalizowanie strat wynikających z budowy gazociągu i infrastruktury towarzyszącej oraz ubiegają się o nasadzenia następcze - z których jak można się ostatnio dowiedzieć - inwestor powoli się wycofuje - mówi Krystian Lisiak z stowarzyszenia Razem dla Bielan.
- W związku z tym, że byłaby to dla Bielan i całej Warszawy katastrofa - biorąc również pod uwagę wycinkę drzew na Kanale Żerańskim - złożyliśmy propozycję inwestorowi spółce Gaz-System dotyczącą zmiany przebiegu gazociągu, która znacznie ograniczyłaby straty środowiskowe - podkreśla Lisiak.
Zmiany w projekcie
Autorzy zmian chcą, by wykorzystano istniejące przestrzenne warunki sprzyjające ograniczeniu strat środowiskowych, jakie mogłyby powstać w wyniku planowanych przez inwestora działań.
Mówiąc wprost: polega na wykorzystaniu pozostałości po budowie linii energetycznej, tj. istniejących korytarzy po wycince drzew. Jak zaznaczają członkowie Razem dla Bielan, być może udałoby się ograniczyć tym samym wycinkę drzew tylko do jakiejś części przewidywanego pasa montażowego gazociągu, gdyby został on poprowadzony w niedużej odległości od linii energetycznej.
Opis alternatywnego przebiegu gazociągu (zgodnie z punktami na załączonej mapie): Pkt1 – ul. Dziekanowska (1 - 2.1) – linia energetyczna od skrzyżowania z Dziekanowską do skrzyżowania z ul.Estrady (2.1 - 2.2) – ul.Estrady do przeszkody terenowej w postaci Kanału Młocińskiego (2.2 - 2.3) – dalej ul. Estrady [bądź alternatywnie równoległy dukt leśny; linia przerywana] (2.3 - 2.4) – linia energetyczna od skrzyżowania z ul. Estrady do punktu 2.4 w pobliżu ul. Pancerz (2.4 - 2.5) – teren zalesiony do przedłużenia ul. Stary Tor (2.5 - 2.6) – dukt leśny do ul. Dziwożony (2.6 - 3) – ul. Dziwożony do pkt4 (3 - 4)
Członkowie stowarzyszenia Razem dla Bielan złożyli przedstawicielom spółki Gaz-System propozcyję zmian przebiegu gazociagu podczas posiedzenia Komisji Architektury, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska dla Dzielnicy Bielany. Nowy projekt ma skłonić inwestora do podjęcia analizy, czy zaproponowany przebieg jest możliwy pod względem lokalizacyjno-technicznym. - Czekamy zatem na opinię jaką wyda Gaz-System - mówią członkowie Stowarzyszenia Razem dla Bielan.
Przeczytajcie również: Pobili Egipcjanina, bo nie chciał im sprzedać kanapki. Ruszył proces