RegionalneWarszawaKoronawirus. Mazowieckie na drugim miejscu [3.08.2021]

Koronawirus. Mazowieckie na drugim miejscu [3.08.2021]

Liczba nowych zakażeń koronawirusem w województwie mazowieckim wzrosła w porównaniu do poprzedniej doby. Dziś potwierdzono 22 przypadki, co daje woj. mazowieckiemu drugie miejsce pod względem nowych zakażeń w Polsce.

Warszawa. Woj. mazowieckie jest drugie pod względem nowych przypadków [zdj. ilustracyjne]
Warszawa. Woj. mazowieckie jest drugie pod względem nowych przypadków [zdj. ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Grzegorz Celejewski

03.08.2021 12:35

W woj. mazowieckim w ciągu ostatniej doby potwierdzono 22 nowe przypadki infekcji SARS-CoV-2. W poniedziałek odnotowano ich 9. Liczba zakażeń wzrosła zatem w porównaniu do tej z ubiegłej doby.

Według wtorkowych danych woj. mazowieckie zajmuje drugie miejsce w Polsce pod względem liczby zakażeń.

Pierwsze miejsce przypadło woj. małopolskiemu, gdzie potwierdzono 35 przypadków koronawirusa. Trzecie jest woj. śląskie z liczbą 19 przypadków.

Według wtorkowych danych MZ na COVID-19 zmarły dwie osoby. Z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami również zmarły dwie osoby.

Łączna liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce od początku pandemii, uwzględniająca wszystkie pozytywne przypadki, to 2 883 284, z czego 75 265 osób zmarło.

Wyzdrowiało 2 653 934 osób, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem. 77 004 osób objętych jest obecnie kwarantanną.

Szczepienia przeciwko COVID-19. Ataki antyszczepionkowców

W Zamościu doszło do podpalenia punktu szczepień oraz sanepidu. To kolejny atak antyszczepionkowców. Do pierwszego doszło w Grodzisku Mazowieckim. Tam zaatakowano pracowników placówki medycznej.

Adam Niedzielski, który odniósł się do wydarzeń z województwa lubelskiego, przekazał, że "te obrazy mrożą krew w żyłach. Doszło do aktu terroru". Minister zdrowia zapowiedział także 10 tys. złotych nagrody za wskazanie sprawcy podpalenia.

- Celem ataków jest zniechęcenie do szczepień, a zniechęcenie do szczepień w obliczu czwartej fali pandemii, która już się zbliża, oznacza tylko ryzyko lockdownu, dodatkowych obostrzeń i wzburzenia emocji społecznych - powiedział szef resortu zdrowia.

Zobacz także
Komentarze (0)