Kontrowersje wokół obiektów w pasie drogowym. "Zasady są równe dla wszystkich"
Pas drogowy to teren, na którym w pierwszej kolejności powinny znajdować się obiekty związane z funkcjonowaniem drogi.
29.06.2016 11:48
Kioski, reklamy, a ostatnio także lodówki z napojami – temat obiektów lokalizowanych w pasie drogi budzi wiele kontrowersji. Niedawno pisaliśmy o planowanym przez Zarząd Dróg Miejskich * usunięciu lodówek z napojami . ZDM wyjaśnia, jakie zasady obowiązują w tej kwestii.*
Pas drogowy to teren, na którym w pierwszej kolejności powinny znajdować się obiekty związane z funkcjonowaniem drogi. Taką definicję narzuca Ustawa o drogach publicznych, która w art. 39 określa, że „lokalizowanie w pasie drogowym obiektów budowlanych lub urządzeń niezwiązanych z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego oraz reklam” może nastąpić tylko w „szczególnie uzasadnionych przypadkach”. Do tego konieczne jest zezwolenie wydane w trybie decyzji administracyjnej przez ZDM.
"Pas drogi to przestrzeń publiczna, co niestety wciąż dla wielu oznacza „niczyja”. Dla nas jest to przestrzeń wspólna, dlatego staramy się zadbać o potrzeby wszystkich jej użytkowników" - tłumaczy ZDM
Dbałość o bezpieczeństwo, stan techniczny i estetykę
Zadaniem ZDM jest przede wszystkim dbałość o stan techniczny, bezpieczeństwo i wygodę infrastruktury drogowej. Dopiero gdy spełnione są te warunki, ZDM może rozważyć wydanie zgody na lokalizację w pasie drogi obiektu, którego funkcja nie jest z nią związana: np. kiosku, stoiska handlowego czy ogródka gastronomicznego.
Zarząd dróg miejskich przypomina, że obiekty w pasie drogowym wpływają na estetykę i ład przestrzenny, ograniczają powierzchnię biologicznie czynną oraz oddziałują na relacje sąsiedzkie i gospodarkę zasobem lokalowym w mieście. Dlatego, za każdym razem zasięgają oni opinii innych jednostek, które są niejako „współgospodarzami” przestrzeni publicznej: miejskiego Wydziału Estetyki Przestrzeni Publicznej (pod kątem estetyki obiektu) oraz Urzędu Dzielnicy (który może wskazać nam np. czy dany obiekt jest zgody z planem zagospodarowania, polityką lokalową lub nie wywiera negatywnego wpływu na okolicę). W przypadku obiektów kolidujących z zielenią ZDM prosi o opinię Zarząd Oczyszczania Miasta, zaś na obszarach zabytkowych – konserwatora zabytków. W razie sprzeciwu którejkolwiek z jednostek, ZDM odmawia zgody na lokalizację obiektu.
Zasady są równe dla wszystkich
Jak informuje Zarząd Dróg Miejskich, takie jednolite zasady zostały wprowadzone po to, by uniknąć sytuacji z lat ubiegłych, gdy w mediach pojawiały się zarzuty dotyczące rzekomej uznaniowości w decyzjach wydawanych przez ZDM, braku współpracy z innymi jednostkami miejskimi w tym względzie czy braku dbałości o estetykę obiektów stawianych w pasie drogi. ZDM nie jest jednostką kompetentną do oceny potrzeby funkcjonowania obiektu czy jego estetyki – dlatego wydając decyzje, ich zdaniem szanują opinie innych jednostek miejskich, uznając je za wiążące w danej dziedzinie.
"Jako że zgodę możemy wydać tylko w „szczególnie uzasadnionych przypadkach”, wnioskodawca ma obowiązek udowodnić potrzebę lokalizacji obiektu. Jednocześnie, ustawodawca mówi, że wydane zezwolenie jest czasowe, a po jego wygaśnięciu każdy kolejny wniosek jest rozpatrywany od nowa. Zgodnie z orzecznictwem sądowym, to czy obiekt otrzymał wcześniej zezwolenie, nie ma wpływu na wydanie kolejnej decyzji. Wnioskodawca musi mieć tego świadomość" - wyjaśnia ZDM.
Jak tłumaczą - celem nadrzędnym naszego postępowania jest, by upewnić się że lokalizacja wnioskowanego obiektu jest „szczególnie uzasadniona” i nie ma dla niej przeciwwskazań. Dzięki temu, wydając zezwolenie mamy pewność, że lokalizacja danego obiektu nie wpłynie negatywnie na przestrzeń publiczną, w szczególności funkcjonowanie drogi. W przypadku decyzji odmownej, podejmowana jest ona na podstawie merytorycznych argumentów.
Źródło: (zdm)