Kolejne warszawskie lokale rezygnują z Ciechana!
Do "Wrzenia Świata" i "Kulturalnej" dołączyła "Chwila". Hołdys: "Chodzi o szacunek"
"Są pewne zasady, pewne wartości, według których żyję i o które na ile mogę walczę. Chwila jest moim tworem. Tak, nie robię w niej wszystkiego tak jak należy, jestem często słaby i wiem, że mogłaby być jeszcze lepszym miejscem na mapie stolicy. Ale nikt mi kurwa nie wmówi, że nie mam honoru. Że nie mam wartości. Dlatego piwo Ciechan wywaliłem od razu jak tylko przeczytałem co powiedział/napisał Marek Jakubiak, właściciel browaru". - napisał na swoim profilu Tytus Hołdys, muzyk i właściciel warszawskiego klubu "Chwila".
To już kolejny lokal, który pozbywa się piwa "Ciechan" po homofobicznej wypowiedzi właściciela browaru, Marka Jakubiaka. Bojkot piwa ogłosiła też Cafe Kulturalna.
Przypomnijmy. "Życzę ci mamusi z fujarką zamiast piersi. Będziesz miał co ssać"- napisał Marek Jakubiak do Darka Michalczewskiego , który jako jeden z niewielu osób ze środowiska bokserskiego stanął w obronie środowiska lgbt. Michalczewski dołączył do sojuszników, bo - jak sam powiedział - "chcę żyć w kraju, w którym moi homoseksualni przyjaciele nie są dyskryminowani".
- Po kilku latach współpracy rezygnujemy we Wrzeniu Świata ze sprzedaży piwa Ciechan - napisali następnego dnia właściciele "Wrzenia". Przedwczoraj o godzinie 19:00 odbyła się tam akcja pod nazwą "Wielkie Lanie Panie Ciechanie" , czyli po prostu wylewanie piwa. "Nie będziemy współpracować z firmą, której właściciel głosi dyskryminujące poglądy głęboko sprzeczne z naszymi" - możemy przeczytać na profilu Cafe Kulturalna.
Naprawdę uważam, że każdy może mieć swoje myśli, swoje zdanie - do momentu kiedy swoim zachowaniem nie rani drugiej osoby. Nie mówi do homoseksualisty per “ty jebany pedale”, do azjaty “zasrany żółtku”, a do osoby ukierunkowanej na prawą stronę polityki “pierdolony, chory narodowcu”. To działa we wszystkie strony. Bo chodzi o szacunek. - dodaje Tytus Hołdys.
w poniedziałek serwis Natemat.pl opublikował przeprosiny Marka Jakubiaka: "Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni moją wypowiedzią, a w szczególności jej emocjonalną formą" - stwierdził właściciel Ciechana, jednak dodał też, że "Nie było moją intencją krytykować nikogo w takich ostrych słowach, jednak zawsze w tematach dotyczących dzieci jestem bezkompromisowy. Pozostaję wierny swoim przekonaniom".
Zobaczcie na wideo, jak wylewano piwo we "Wrzeniu Świata".
Post użytkownika Wrzenie świata .