Kolejne miasto wprowadzi prohibicję? Decyzja niebawem
Warszawa może wprowadzić nocną prohibicję już we wrześniu. Cztery dzielnice popierają ten pomysł, czternaście jest przeciw.
Co musisz wiedzieć?
- Rada Warszawy rozważy wprowadzenie nocnej prohibicji w połowie września. Decyzja będzie oparta na opiniach dzielnic.
- Projekty uchwał różnią się godzinami obowiązywania zakazu: od 22:00 do 6:00 lub od 23:00 do 6:00.
- Większość dzielnic sprzeciwia się wprowadzeniu zakazu, co może wpłynąć na decyzję radnych.
Jakie są opinie dzielnic?
Wszystkie warszawskie dzielnice wyraziły już swoje stanowisko w sprawie nocnej prohibicji. Cztery dzielnice poparły ten pomysł, podczas gdy czternaście było przeciw. Projekty uchwał, które będą omawiane, różnią się godzinami obowiązywania zakazu oraz okresem karencji. Wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz podkreślił, że opinie dzielnic będą kluczowe dla decyzji radnych.
Co mówią radni?
Radni z różnych ugrupowań mają odmienne zdania na temat nocnej prohibicji. Przewodniczący klubu radnych PiS Dariusz Figura zaznaczył, że stanowisko jego klubu jest jeszcze uzgadniane, ale większość radnych popiera wprowadzenie zakazu, zwłaszcza w centralnych dzielnicach. Z kolei radna Melania Łuczak z Miasto Jest Nasze wyraziła zdziwienie, że radni KO nie popierają projektu prezydenckiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragedia w Radomiu. "Politycy nie zawsze powinni pisać to, co myślą"
Radny KO Michał Matejka stwierdził, że Warszawa jest bezpiecznym miastem i nie widzi potrzeby wprowadzania nocnej prohibicji. Podkreślił, że jeśli zakaz miałby być wprowadzony, powinien obejmować całe miasto, aby uniknąć przepływu klientów do innych dzielnic.
W latach 2018-2024 nocną prohibicję wprowadziło ok. 180 gmin w Polsce, w tym duże miasta jak Kraków czy Gdańsk.