Jednak nie "Agrafka". Stołeczna kładka pieszo-rowerowa ma patronkę

• Decyzja radnych: Podczas czwartkowej sesji radni Warszawy zdecydowali, że nowa kładka przez Wisłę będzie nosić imię Magdaleny Abakanowicz.
• Kontrowersje wokół nazwy: Radny Jan Mencwel przypomniał, że w konkursie Muzeum Warszawy wygrała nazwa „Agrafka”, która miała być używana przez mieszkańców.
• Znaczenie kładki: Kładka łączy centrum Warszawy z Pragą. Przeznaczona jest dla pieszych i rowerzystów.

Podczas sesji radni podjęli decyzję o nadaniu kładce imienia Magdaleny Abakanowicz, znanej rzeźbiarki, która mieszkała i tworzyła w Warszawie. Jej dzieła można spotkać w wielu miejscach nie tylko w stolicy, ale również w innych polskich miastach.

Kładka stała się jednym z ulubionych miejsc spacerowych w stolicy. Z tego miejsca o każdej porze roku można podziwiać panoramę Warszawy.

Radny Jan Mencwel z Miasto Jest Nasze wyraził wątpliwości co do nowej nazwy, przypominając, że w konkursie Muzeum Warszawy wygrała nazwa „Agrafka”. - To nazwa bardzo fajna, urocza, która ma szansę, że będzie po prostu używana przez mieszkańców na co dzień - zaznaczył. Radny podkreślił, że Magdalena Abakanowicz zasługuje na upamiętnienie w formie dzieła nawiązującego do jej twórczości.

Czytaj też: Zatrzymanie szpiegów w Chorwacji. "Prawdziwie filmowa historia"

Kładka pieszo-rowerowa, oddana do użytku 28 marca 2024 roku, łączy ulice Wybrzeże Kościuszkowskie i Wybrzeże Szczecińskie. Ma długość ok. 463 m i umożliwia szybkie przejście lub przejazd rowerem na drugą stronę Wisły. Na kładce znajdują się strefy widokowo-wypoczynkowe, które przyciągają mieszkańców i turystów.

Przeczytaj również: Kościół ponawia apel. "Nie wyrażajcie zgody na udział"