109 mandatów karnych to efekt kontroli policjantów z warszawskiej "drogówki", którzy sprawdzili pod kątem nieprawidłowości taksówki oraz przewozy osób na terenie Warszawy. Kontrolą objęto 197 pojazdów.
Wykryto m.in. nieprawidłowości polegające na wykonywaniu przewozu osób bez licencji. Grozi za to nawet 8 tys. zł kary. Z niektórych zatrzymanych pojazdów kierowcy musieli usunąć oznaczenia „taxi", wprowadzający potencjalnych klientów w błąd. - Działania miały na celu wyeliminowanie z ruchu nielegalnych przewoźników, którzy łamiąc przepisy działają na szkodę środowiska legalnych przewoźników oraz narażają bezpieczeństwo przewożonych osób - poinformowała KSP .
W wyniku kontroli policjanci nałożyli 109 mandatów karnych, w tym: 95 za brak określonych oznaczeń taksówki, 2 za kierowanie pojazdem bez uprawnień, 12 za brak legalizacji taksometru. Zatrzymali także 30 dowodów rejestracyjnych, w tym: 18 za stan techniczny pojazdu mający wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego (na koszt właścicieli usunięto z drogi 4 pojazdy), 12 za brak legalizacji taksometru. W jednym przypadku zatrzymane zostało też prawo jazdy w związku z przekroczeniem limitu punktów karnych.
14 sporządzonych protokołów kontroli przesłano do Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego celem nałożenia kar administracyjnych w związku z naruszeniami Ustawy o Transporcie Drogowym. Było to głównie: wykonywanie nielegalnego przewozu osób, świadczenie usług pojazdem niewpisanym do licencji oraz brak licencji.
Ujawnione zostały także 3 przypadki przestępstw gospodarczych: brak kasy fiskalnej i prowadzenie działalności bez zezwolenia.
Przeczytajcie też: Andrzej Rozenek do strażnika miejskiego: "Ty tępy..."
