KOD i Obywatele RP zapowiadają demonstracje na 10 i 13 grudnia
KOD zorganizuje manifestacje pod hasłem: "Stop dewastacji Polski".
04.12.2016 17:29
Obywatele RP organizują 10 grudnia w Warszawie demonstrację m.in. przeciw ograniczaniu prawa do zgromadzeń, a KOD współorganizuje protesty 13 grudnia pod hasłem "stop dewastacji Polski" - poinformowali liderzy obu organizacji w niedzielę na wspólnej konferencji prasowej.
- PiS przygotował nowelizację prawa o zgromadzeniach, aresztowano Józefa Piniora, kontynuowany jest atak na organizacje pozarządowe, różne podchody trwają, mające na celu ograniczenie wolności prasy i mediów. (...) Nasza demonstracja 10 grudnia (pod Pałacem Prezydenckim - PAP) będzie miała taki kontekst, że będzie "przytupem" do zapowiadanej przez Komitet Obrony Demokracji ogólnopolskiej akcji 13 grudnia, w której nasza grupa Obywatele RP oczywiście weźmie udział - powiedział Paweł Kasprzak z Obywateli RP. Podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość "odbiera wolności obywatelskie". - My tych ich zakazów przestrzegać nie będziemy - dodał.
Jak tłumaczył, termin i miejsce demonstracji zostały wybrane nieprzypadkowo - chodzi bowiem o kontrmanifestację do obchodzonych 10. dnia każdego miesiąca tzw. miesięcznic smoleńskich, upamiętniających katastrofę samolotu z 10 kwietnia 2010 r.
- Prawo do kontrmanifestacji jest istotną częścią prawa do demonstracji. My chcemy im pokazać nasz sprzeciw wobec tego, co oni głoszą tam miesiąc w miesiąc na Krakowskim Przedmieściu. (...) Egzekwując to prawo, posługujemy się szantażem - my możemy stanąć również tam, gdzie Kaczyński zwykle ustawia swoją drabinkę i gdzie smoleński lud ustawia swój ołtarzyk - podkreślił Kasprzak.
Dodał, że Obywatele RP już dziewięć razy protestowali podczas miesięcznic smoleńskich, ale do tej pory "demonstracyjnie wycofywali się z tego miejsca w respekcie do ich praw do zgromadzenia", natomiast 10 grudnia nie zamierzają się wycofywać. Wyjaśnił, że ma to związek zarówno z "wielokrotnym" ograniczaniem prawa tej organizacji do swobody zgromadzeń oraz ekshumacjami ofiar katastrofy, których rodziny nie wyrażają na to zgody.
- Nie znamy czulszego punktu prezesa Kaczyńskiego, który stoi osobiście za tymi decyzjami prokuratury (o ekshumacji - PAP). Możemy mu tylko zabrać tę jego ulubioną zabawkę, jaką od wielu lat są miesięcznice smoleńskie - podkreślił Kasprzak, który przeprosił jednocześnie osoby przychodzące na miesięcznice "ze szczerego patriotyzmu i religijności".
Zapowiedział, że podobne demonstracje organizowane będę także w kolejnych miesiącach.
Mateusz Kijowski z Komitetu Obrony Demokracji poinformował z kolei, iż 13 grudnia Komitet współorganizuje w całej Polsce demonstracje pod hasłem "stop dewastacji Polski".
- Wszyscy wiemy, od ponad roku postępuje dewastacja Polski. Uchwalane są kolejne ustawy, które niszczą porządek prawny, niszczą porządek konstytucyjny, niszczą szacunek dla prawa i szacunek dla obywateli, naruszając naszą godność. (...) Kiedy państwo w tak brutalny sposób jak ostatnio próbuje wkraczać w te obszary, najpierw aresztując Józefa Piniora, potem uchwalając skandalicznie poprawki do ustawy o zgromadzeniach, obywatele nie mogą siedzieć cicho - mówił lider KOD.
Jak podkreślał, "kiedy państwo atakuje wszystkich obywateli, to wszyscy obywatele powinni być razem", w związku z tym w protestach powinna wziąć udział cała opozycja bez względu na podziały.
Źródło: (PAP)
Przeczytaj też: Z Wisły wyłowiono ludzkie zwłoki