Wojewoda Jacek Kozłowski zakazał uprzednio udziału kibiców Lecha w sobotnim meczu z Legią. Głównie ze względu na negatywną opinię policji, która wskazała na to, że może dojść do łamania prawa i zwykłych burd. O sprawie pisaliśmy przedwczoraj .
Stowarzyszenia kibiców obu klubów przesłały wczoraj pisemne oświadczenia, w których zobowiązały się do bezwzględnego przestrzegania prawa i zachowania spokoju podczas meczu.
Wojewoda dziś zmienił decyzję. Kibice Lecha będą mogli uczestniczyć w widowisku. Przy czym podkreślił, że jeśli kibice złamią dane słowo natychmiast przerwie mecz. Ma do tego prawo.
Fani Lecha Poznań zachęcli wcześniej na swoich forach do przyjazdu, niezależnie od decyzji wojewody. Do miasta mogło przyjechać nawet 2 tysiące kibiców. W stolicy zbierało się na niezłą zadymę.
Mecz Legia - Lech odbędzie się w sobotę o godzinie 13.30
Co to tym sądzicie? Dobra wola urzędu czy po prostu strach przed rozróbą?
