Kajetan P. zaatakował pracowników aresztu. Będzie odrębne postępowanie

Śledczy - zanim zdecydują o kolejnych zarzutach dla Kajetana P. - chcą mieć opinię, czy była to zwykła napaść na funkcjonariuszy.

Obraz
Karol Lewandowski

* Kilka tygodni temu informowaliśmy o napaści Kajetana P. na więziennych pracowników. Sprawa ataku na strażnika i psycholożkę zostanie włączona do odrębnego postępowania – poinformowało RMF FM. Pod koniec maja 27-latek, który przebywa w areszcie za brutalny mord, podczas obchodu zaatakował funkcjonariuszy przy użyciu szkła.*

Prokurator ma już pełen obraz tego, co wydarzyło się w celi podczas obchodu. Jak dowiedział się reporter RMF FM w sprawie przesłuchano świadków i pokrzywdzonych i podjęto decyzje, by w tej sprawie prowadzić odrębne postępowanie, bo jest potrzeba powołania nowych biegłych.

Śledczy - zanim zdecydują o kolejnych zarzutach dla Kajetana P. - chcą mieć opinię, czy była to zwykła napaść na funkcjonariuszy, czy może użyty przez podejrzanego kawałek szkła można potraktować jako niebezpieczne narzędzie.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że szkło było fragmentem słoika po dżemie, który Kajetan P. kupił w więziennej kantynie.

Z Malty na Rakowiecką

27-letni Kajetan P. jest podejrzany o to, że na początku lutego zamordował lektorkę języka włoskiego Katarzynę J. na warszawskiej Woli. Ciało 30-latki, z odciętą głową, przewiózł do wynajmowanego mieszkania na Żoliborzu i podpalił. Tam odkryli je strażacy, wezwani do pożaru.

Mężczyzna uciekł i ukrywał się przez prawie dwa tygodnie. 17 lutego Kajetana P. zatrzymano w stolicy Malty, La Valletcie. Dzień później maltański sąd wydał zgodę na ekstradycję Kajetana P. i 26 lutego został on przewieziony do Polski.

Podczas przesłuchania mężczyzna nie okazał skruchy. Z jego wyjaśnień wynika, że Katarzyna J. była przypadkową ofiarą. Mówił, że postanowił zabić człowieka "w ramach pracy nad sobą i walki ze słabościami". Telefon do kobiety znalazł na stronie internetowej z ogłoszeniami, ofertami korepetycji językowych; wybrał ją, bo nie zamieściła swojego zdjęcia.

Źródło: (rmf fm/WawaLove.pl)

Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"