Jak zmanipulować i doprowadzić człowieka do szaleństwa? "Ofiara" znów w teatrze
To adaptacja powieści noblisty - Saula Bellowa.
06.09.2017 09:10
Spektakl "Ofiara" wraca na deski teatru po blisko trzyletniej przerwie. To adaptacja powieści noblisty - Saula Bellowa - pełna napięcia, pasjonująca opowieść o winie i karze, która ukazuje, jak zmanipulować i doprowadzić człowieka do szaleństwa. Spektakl od 7 września w Teatrze WARSawy.
Powieść Bellowa wyraźnie nasuwa skojarzenia z Dostojewskim i Kafką, a fragmenty „Sklepów Cynamonowych" i „Sanatorium pod Klepsydrą" Brunona Schulza wykorzystane w adaptacji, nadają jej wymiar metafizyczny. Pełen narastającego napięcia spektakl rozpoczyna się od spotkania dawnych kolegów - nowojorskiego dziennikarza Asy Leventhala (Grzegorz Małecki)
i bezrobotnego włóczęgi Kirby ego Allbee'ego (Adam Sajnuk). Kiedyś to Albee próbował pomóc Leventhalowi w uzyskaniu posady, ale dzisiaj stoczył się na dno, a winą za ten stan rzeczy obarcza właśnie jego, a przy okazji wszystkich Żydów. Narosłe od wieków wzajemne uprzedzenia, rasowe i społeczne gwałtownie eksplodują.
- To sztuka o zrzucaniu odpowiedzialności za swoje życie, za przeszłe czyny, za swoje porażki. Niebywała równowaga sił między Żydem, który tkwi w jakiejś permanentnej paranoi, tworzy teorie spiskowe na temat wszechobecnego antysemityzmu a gojem, który de facto jest tym antysemitą. W tym spektaklu zarówno Żyd, jak i antysemita oskarżają się wzajemnie o zmarnowanie sobie życia, o zaległe winy z przeszłości, za które pokutują teraz i ukierunkowały ich światy. To jest w pewnym sensie pójście na łatwiznę. Ktoś zrobił mi kiedyś krzywdę, kto uruchomił jakąś lawinę, a tak naprawdę winni są obaj za swoje własne porażki – mówi Adam Sajnuk, autor scenariusza, reżyser i odtwórca roli Allbeego.
Spektakl można będzie obejrzeć w dniach 7,8 i 10 września 2017.
Premiera sztuki odbyła się 26 września 2014 r. W Teatrze WARSawy
Przeczytaj też: Samolot w centrum Warszawy. Zapadła przełomowa decyzja