Jaguarem najechał na stopę strażnika miejskiego
Zwymyślał mundurowych, po czym wsiadł do wozu i gwałtownie ruszył
W ubiegłą sobotę około godziny 21:30 funkcjonariusze straży miejskiej wezwali holownik do nieprawidłowo zaparkowanego samochodu. Auto marki jaguar stało *przy ul. Szeroki Dunaj* na Starym Mieście .
Czytaj również: Ktoś związał psa i włożył go w plastikowy worek!
Po kilku kolejnych minutach pojawił się mężczyzna - właściciel auta - który od razu wsiadł do samochodu. Z relacji mundurowych wynika, że ruszył jaguarem prosto na strażników.
Jednemu z funkcjonariuszy udało się odskoczyć na czas. Drugiemu z kolei auto przejechało po stopie. Mimo, że kierowca widział jak strażnik skulił się z bólu, nie zatrzymał się. Do tego krzyknął wulgarnie i odjechał w kierunku Podwala. Wezwana karetka odwiozła poszkodowanego funkcjonariusza do szpitala.
Sprawą zajmuje się teraz policja .
Czytaj również: Emilii Plater pod szczególnym nadzorem!