Irańczyk zaatakował kościoł na Mokotowie. Interweniowała policja: "kopał nogą w okno"
Usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia.
Nawet pięć lat więzienia może grozić 37-letniemu Irańczykowi, który jest podejrzany o uszkodzenie okna i wybicie szyby w jednym z jezuickich kościołów na Mokotowie. Został zatrzymany przez policję.
- Obywatel Iranu zatrzymał się przed budynkiem a następnie, bez powodu zaczął kopać nogą w okno, powodując szkody w wysokości ponad 2000 zł - informują policjanci z komendy policji na Mokotowie.
Mężczyznę dewastującego kościół zauważyli mieszkańcy Mokotowa i natychmiast poinformowali funkcjonariuszy. Policjanci przyjechali na miejsce w ciągu kilku minut. Wandal zdążył w tym czasie oddalić się od miejsca zdarzenia. Dzięki rysopisowi sporządzonemu na podstawie relacji świadków udało się go zatrzymać kilka ulic dalej.
Przy pomocy tłumacza policjanci ustalili, że zatrzymany ma obywatelstwo irańskie. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.
Przeczytaj też: Tramwaj nie zahamował na przystanku: trzy osoby ranne