Instytut Wyszyńskiego blokuje budowę wiaduktu. Chce 4 miliony za teren wart 600 tys.

Kierowcy dalej będą stać w korkach. "Przyjeżdżał tu Prymas Tysiąclecia"

Obraz

Ponad sześć razy więcej, niż wyceniają rzeczoznawcy, żąda Instytut Prymasa Wyszyńskiego za fragment gruntu, na którym miasto chce zbudować wiadukt. Budowa stoi więc pod znakiem zapytania. O sprawie informuje dzisiejsza Wyborcza.

Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych od wielu lat nie może rozpocząć budowy wiaduktu usprawniającego ruch między Gocławkiem a Rembertowem i dalej, aż do Zielonki czy Zalewu Zegrzyńskiego. Miasto, by zbudować jedną z estakad, musiałoby postawić jeden z filarów na terenie należącym do Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. Chodzi o wycinek działki mierzący 580 m kw.

To teren znajdujący się obecnie za murem. Można go zobaczyć skręcając z ul. Żołnierskiej w Marsa. Kierowcy mają dużo czasu na obserwowanie tego muru, bowiem od wielu lat tworzą się w tym miejscu gigantyczne korki. Budowa wiaduktu znacznie ułatwiłaby przejazd. Instytutowi nie można nawet zwyczajnie wypłacić odszkodowania i pozbawić praw własności do gruntu, bowiem ten teren jest chroniony - figuruje w rejestrze zabytków. Znalazł się w nim, bo jak wyjaśniają władze Instytutu, "przyjeżdżał tu osobiście sam Prymas Tysiąclecia".

Małgorzata Gajewska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych poinformowała WawaLove.pl, że już w 2009 roku Zarząd wystąpił do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wyłączenie tego fragmentu z rejestru zabytków. W 2010 przyszła odpowiedź, że ZMID nie jest stroną prawną w tej sprawie. To właściciel musiałby wystąpić z takim wnioskiem. Właściciel, czyli Instytut Prymasa Wyszyńskiego nie chce tego zrobić, mimo iż miasto gwarantuje, że spełni wszystkie jego warunki.

- Negocjacje z kościelną instytucją są wyjątkowo niełatwe - mówi WawaLove.pl rzeczniczka ZMID. Pierwsze spotkanie z przedstawicielami Instytutu odbyło się dopiero w 2013 roku. Instytut (z siedzibą w Częstochowie) niechętnie odbiera telefony, nie odpowiada na listy, Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, jednego z dziennikarzy, który próbował dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego terenu, wysłał po odpowiedź... do Watykanu.

Drogowcy wyliczyli, że jeśli chcą postawić w tym miejscu filar estakady, potrzebują 580 m kw. gruntu (na mapce zaznaczyliśmy ten teren zieloną strzałką) Rzeczoznawcy wycenili ten fragment na 600 tys. zł. Jednak, jak się dowiedziała Wyborcza, Instytut Prymasa Wyszyńskiego chciałby za niego prawie 4 mln zł. To tylko początek żądań kościelnego zgromadzenia. Wsród wielu dodatkowych warunków jest m.in. taki, by to miasto płaciło za naprawy domu stojącego na tym terenie podczas całej eksploatacji wiaduktu.

Jeśli miasto nie podoła żądaniom, zostanie wybudowana tylko jedna estakada. Wyjeżdżający z miasta jechaliby nią wygodnie, w drugą stronę korek byłby dokładnie taki, jaki możemy oglądać obecnie. Nie trzeba chyba dodawać, że straty spowodowane korkami w tym miejscu będą o wiele większe, niż cena za ziemię jaką chce kościelna instytucja.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Wyniki Lotto 03.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 03.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Skażenie wody na Pomorzu. Policja sprawdza możliwą ingerencję w instalację
Skażenie wody na Pomorzu. Policja sprawdza możliwą ingerencję w instalację
"Panie marszałku". Kowalski zapowiada projekt ustawy
"Panie marszałku". Kowalski zapowiada projekt ustawy
Bogucki o decyzji prezydenta ws. Orbana. "W poprzek polskiego interesu"
Bogucki o decyzji prezydenta ws. Orbana. "W poprzek polskiego interesu"
Roblox demoralizuje młodzież? Tak uznał rosyjski urząd
Roblox demoralizuje młodzież? Tak uznał rosyjski urząd
Będzie głosowanie weta Nawrockiego. Siemoniak skomentował
Będzie głosowanie weta Nawrockiego. Siemoniak skomentował
Żurek atakuje Nawrockiego. Wylicza mu liczbę wet i porównuje do Kaczyńskiego
Żurek atakuje Nawrockiego. Wylicza mu liczbę wet i porównuje do Kaczyńskiego
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria