Incydent w warszawskim meczecie. Interweniowała policja
Jak podają funkcjonariusze, uszkodzono zamki i naruszono mir domowy.
04.07.2017 11:36
Przed meczetem przy Wiertniczej doszło do utarczki słownej pomiędzy dwoma grupami. Interweniowała policja. Jak udało się dowiedzieć WawaLove.pl, powodem sporu mają być roszczenia majątkowe grupy muzułmańskiej z Białegostoku.
O incydencie przed meczetem przy ulicy Wiertnieczej poinformował dziennikarz Witold Gadowski na Twitterze. Według niego miało dojść do bijatyki pomiędzy dwoma frakcjami. - Szef Muzułmańskiego Związku Religijnego chciał przejąć meczet - podaje Gadowski.
Bijatyka w meczecie na Wiertniczej w Wawie. Biją się dwie frakcje. Sześć radiowozów policji i "Solid". Szef MZR chciał przejąć meczet
— witold gadowski (@GadowskiWitold)
Reporterka WawaLove.pl skontaktowała się w tej sprawie z oficerem prasowym KRP II sp. sztab. Robert Koniuszy. - Policjanci są na miejscu interwencji dotyczącej sporu majątkowego. Powodem były roszczenia w sprawie posesji przy Wiertniczej. Doszło jedynie do utarczki słownej między jedną, a drugą stroną - mówi Konieuszy. Dodaje, że funkcjonariusze przyjmują zawiadomienie w związku z uszkodzeniem zamkow i naruszeniem miru domowego.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że do starcia miało dojśc pomiędzy Muzułmańskim Związkiem Religijnym w Rzeczypospolitej Polskiej, który stacjonuje w Białymstoku oraz Centrum Kultury Islamu, funkcjonującym w meczecie przy Wiertniczej. Immam z MZR, który wcześniej był duchownym przewodnikiem w warszawskim budynku, przeniósł się do Białegostoku. Pomimo tego, ma rościć sobie prawa do meczetu, z czym nie zgadza się Centrum Kultury Islamu. Według naszych źródeł, sprawa trafiła do sądu.
Przeczytajcie również: Remont dziedzińca przed ratuszem. Głaz Lecha Kaczyńskiego "ukryty" przed konserwatorem?