Hanna Gronkiewicz-Waltz zostanie wyrzucona z PO? "Schetyna tylko czeka na pretekst"

• HGW znalazła się na celowniku wszystkich opcji politycznych
• Zamieszanie wokół jej osoby jest wywołane m.in. aferę reprywatyzacyjną
• W PO słychać głosy, że Schetyna może wykorzystać sprawę do usunięcia HGW z partii
• Anonimowy poseł PO: odbiera ją jako polityczne zaplecze Tuska, zastanawia się, czy wykorzystać okazję, która się nadarza
• Spekulacjom zaprzecza Andrzej Halicki: proszę nie stawiać takich pytań, to jest nie na miejscu
• Szef mazowieckiej PO oczekuje jednak od ratusza "pełnych wyjaśnień"

Hanna Gronkiewicz-Waltz
Źródło zdjęć: © WP | Andrzej Hulimka
Michał Fabisiak

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz znalazła się na celowniku wszystkich opcji politycznych, działaczy społecznych, a nawet złotej medalistki Igrzysk Olimpijskich w Rio, Anity Włodarczyk. Główną przyczyną kłopotów szefowej stołecznego ratusza jest afera reprywatyzacyjna. Z tego powodu prezydent Warszawy atakują: PiS, Miasto Jest Nasze i Partia Razem. Wyjaśnień w sprawie niebezpiecznych związków stołecznych urzędników z handlarzami roszczeń żąda również Nowoczesna. Ale to niejedyny powód zmasowanego ataku na HGW.

Prawu i Sprawiedliwości Gronkiewicz-Waltz podpadła swoimi oporem w sprawie budowy przy Krakowskim Przedmieściu pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej. Z kolei Partia Razem krytykuje jej bezczynność ws. projektu programu finansowania in vitro dla Warszawy. Ugrupowanie zamierza nawet złożyć na ratusz skargę do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Na domiar złego prezydent Warszawy oberwało się ostatnio również ze strony świeżo upieczonej mistrzyni olimpijskiej w rzucie młotem. Anita Włodarczyk skrytykowała stołeczne władze za brak wsparcia finansowego dla klubu, w którym trenuje, oraz fatalne warunki infrastrukturalne panujące na jego stadionie. A wszystko to kilka dni po tym, jak prezydent stolicy chwaliła się sukcesem polskiej mistrzyni w jednym z portali społecznościowych.

Ciosy wymierzone w Hanną Gronkiewicz-Waltz niewątpliwie uderzają w całą Platformę Obywatelską. Mimo to chętnych do obrony prezydent stolicy jest w PO jak na lekarstwo. Po jej stronie na razie opowiadają się jedynie warszawscy posłowie partii. Choć i oni w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że bronią przede wszystkim "obiektywnego oglądu sprawy".

- Z moralnego punktu widzenia w tej sprawie winna jest nie tylko Hanna Gronkiewicz-Waltz, ale wszyscy, którzy przez 26-lat nie doprowadzili do uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej - mówi WP poseł PO proszący o zachowanie anonimowości. Na temat afery reprywatyzacyjnej nie wypowiadają się natomiast partyjni liderzy. Zastanawiające jest zwłaszcza milczenie szefa Platformy Grzegorza Schetyny. Jak należy je interpretować?

- Schetyna tylko czeka na pretekst, żeby pozbyć się Gronkiewicz-Waltz, bo odbiera ją, podobnie jak Ewę Kopacz, jako polityczne zaplecze Tuska. Nieprzypadkowo uczestniczyła w słynnym "szczycie przed szczytem" w Warszawie ( spotkanie Kopacz i Gronkiewicz-Waltz z Tuskiem, po zarządzie PO - przyp. red.). Jego milczenie świadczy o tym, że zastanawia się, czy opłaca się skorzystać z okazji, która właśnie się nadarza - tłumaczy polityk Platformy należący do wewnątrzpartyjnej opozycji. Rozmówca WP zauważa, że Gronkiewicz-Waltz w przeciwieństwie do Kopacz nie ma aspiracji politycznych, aby stworzyć zagrożenie dla pozycji Schetyny. Ocenia on jednak, że obecny lider PO od dawna nie darzył jej sympatią.

- Gronkiewicz-Waltz podobnie jak Kopacz określał "dziewczynkami Tuska". Nie podobało mu się, że Donald powierzył im ważne funkcje w partii, a odsunął jego osobę. Schetyna krytykował ten "dwór" i walczył z nimi w większym stopniu niż Grasiem czy samym Tuskiem - opowiada rozmówca WP z Platformy. I dodaje, że teraz lider PO może zechcieć wziąć rewanż.

Gronkiewicz-Waltz już teraz ma w partii niewielu obrońców. Chętny do opowiedzenia się po jej stronie może być jeszcze mniej, gdy prokuratura postawi jej zarzut zaniechania obowiązków. Wśród posłów PiS słychać głosy, że w tym kierunku mogą zmierzać działania organów śledczych podlegających Zbigniewowi Ziobro. - Gdyby tak się stało, Schetyna zostanie wręcz zmuszony do ratowania wizerunku partii, a jedną z możliwych decyzji jest odcięcie się od HGW poprzez usunięcie jej z PO - tłumaczy rozmówca WP.

Spekulacjom tym zaprzecza szef mazowieckich struktur PO Andrzej Halicki. - Proszę nie stawiać takich pytań, to jest nie na miejscu - mówi WP poseł PO. W jego ocenie Hanna Gronkiewicz-Waltz jest bardzo dobrym prezydentem Warszawy. Przyznaje jednak, że sprawa reprywatyzacji budzi kontrowersje. Zapytany, czy partia stanie w jej obronie, odpowiada. - Jako PO oczekujemy pełnych wyjaśnień ze strony ratusza, czyli uzupełnienia Białej Księgi, bo w gruncie o ten dokument chodzi - mówi Halicki.

W podobnym tonie wypowiada się także inny mazowiecki poseł Platformy, zapytany o to, czy Schetyna może wykorzystać obecne zamieszanie wokół Gronkiewicz-Waltz do usunięcia jej z partii. - Osoba, która mówi takie rzeczy, kompletnie nie zna realiów oraz Grzegorza Schetyny. Atak na prezydent Warszawy wpisuje się w większy scenariusz ataku na stołeczny samorząd. Jeśli Hanna Gronkiewicz-Waltz będzie na pierwszej linii walki o zawłaszczenie kolejnego fragmentu Polski przez PiS, to tym bardziej należy ją wspierać - mówi polityk PO proszący o zachowanie anonimowości. Dodaje jednak, że obrona ta musi odbywać się w ramach racjonalności.

- Trudno oczekiwać, że Grzegorz Schetyna i cała Platforma będą jednoznacznie wyrokować w tej sprawie. Dlatego pani prezydent sama musi przystąpić do skutecznej obrony. Powinna jak najszybciej dopuścić do sprawdzenia sprawy, żeby proces był całkowicie przejrzysty i transparentny - mówi informator WP.

Na razie szefowa stołecznego ratusza broni się poprzez media społecznościowe. Na swoim profilu na Facebooku opublikowała oświadczenie, w którym stwierdza, że za zatrudnienie urzędnika zamieszanego w aferę odpowiedzialne jest Prawo i Sprawiedliwość, temat reprywatyzacji jest trudny i złożony, a sama od zawsze zabiegała o ustawę regulującą problem.

Wybrane dla Ciebie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał na zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał na zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby