Hanna Gronkiewicz-Waltz na otwarciu bulwarów. Podskakiwała na trampolinie

W środę odbyło się oficjalne otwarcie kolejnego odcinka warszawskich bulwarów wiślanych. Jest to fragment znajdujący się między mostem Świętokrzyskim a ul. Karową. Na otwarciu pojawiła się Hanna Gronkiewicz-Waltz i zaskoczyła mieszkańców, gdy zdjęła buty i... skoczyła na trampolinę. Po chwili w jej ślady poszła Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady Warszawy.

- Jak było pani prezydent, wysoko? - dopytywał jeden z dziennikarzy. Gronkiewicz-Waltz odpowiedziała z uśmiechem: "No ok, ok". Prezydent zapowiedziała, że kolejnym razem przyjdzie w wygodnym obuwiu i sportowych ubrania, by pobawić się razem z wnuczkami.

Z jakich atrakcji można jeszcze korzystać? Jest to m.in. duża strefa dla dzieci, scena plenerowa, filharmonia, trampoliny, plaża z tarasami solarnymi, 'falujące ławki' czy wodny plac zabaw z kamiennymi figurami ryb. Do niedzieli na bulwarach będą trwały warsztaty taneczne. Animatorzy z Centrum Nauki Kopernik przygotowali eksperymenty dla najmłodszych. W programie przewidziane są również koncerty.

Podczas porannej uroczystości prezydent pochwaliła nową inwestycję. - Nigdzie nie znajdziecie takich bulwarów. Ani nad Tybrem, ani nad Tamizą, ani nad Sekwaną. To najlepsze bulwary w Europie, może nawet na świecie - powiedziała i dodała: - Jeśli miałabym wymienić trzy i tylko trzy inwestycje, które za mojej prezydentury najbardziej zmieniły Warszawę, to jest to druga linia metra, veturillo i bulwary wiślane.

Wiceprezydent Michał Olszewski przypomniał, że przed wojną to miejsce było zdominowane przez beton, a dziś rosną tam drzewa i krzewy. - Zależało nam na tym, żeby było dużo zieleni, i to zieleni, która jest dojrzała - zaznaczył Olszewski. Znajdziemy tu m.in. pluskowiska, plaże i pawilony.

Przeczytaj też: Kontrola biletów w tramwaju. Pasażerka: "kontroler rzucił mnie na ziemię i zaczął szarpać"