Miłośnicy wyścigów konnych
Fotograf i częsty bywalec na Torze Służewiec Dominik Pycior tłumaczy, że to mała społeczność ludzi starszych, powyżej 70 lat, która jak później się dowiedziałem i zaobserwowałem chodzi na wyścigi przy każdej nadarzającej się okazji.
Dominik Pycior podkreśla, że tor, gra i zakłady to całe ich życie. - To nie tylko hazard, to także miejsce gdzie czują się dobrze, z którym wiążą się ich liczne wspomnienia, gdzie odnajdują swoją starą Warszawę i mogą poczuć choć trochę atmosfery dawnych lat. Ta Warszawa, ta atmosfera, zanika jednocześnie wraz z nimi - mówi "Na Temat" Dominik Pycior.