We wtorek wśród wybuchła panika na terenie Lotnika Chopina. Wszyscy zostali zmuszeni do przymusowego opuszczenia obiektu. Winny zamieszania był pozostawiony bez nadzoru bagaż.
Ok. godziny 13.00 pasażerowie zostali poproszeni o natychmiastowe wyjście z hal przylotów i odlotów warszawskiego lotniska.
Jak komentują przedstawiciele obiektu, są to standardowe procedury.
Ewakuacja przewidziana jest na godzinę. Jest to czas przeznaczony dla pirotechników, by prześwietlić bagaż i upewnić się, że nie występuje zagrożenie życia podróżujących.
Przeczytaj też: „Narodowy, polski pejzaż”. Macierewicz zapowiada budowę Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920