Ekshumacje w więzieniu na Mokotowie. Odnaleziono fragment czaszki ludzkiej
Celem badania tego obszaru jest określenie gdzie na terenie więzienia przy ul. Rakowieckiej znajdują się ofiary zbrodni niemieckich lub komunistycznych.
Fragment czaszki ludzkiej odnaleziono podczas rozpoczętego w poniedziałek trzeciego etapu prac archeologiczno-ekshumacyjnych na terenie byłego więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie - poinformował PAP szef Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN Krzysztof Szwagrzyk.
Pierwsze prace poszukiwawcze Instytutu przy ul. Rakowieckiej odbyły się w lipcu 2016 r. Drugi etap miał miejsce w lipcu br.
"Pracujemy w miejscu, gdzie badaliśmy już teren przy głównym pawilonie w lipcu tego roku. Przez najbliższy tydzień będziemy kontynuowali te działania poszukiwawcze, które zmierzają do tego, żeby na badanym obszarze odnaleźć szczątki ludzkie. I w tej chwili działania nasze, które rozpoczęliśmy rano, już przyniosły efekty - mamy już fragment czaszki ludzkiej" - relacjonował prof. Szwagrzyk.
Jak wyjaśnił, celem badania tego obszaru jest określenie gdzie na terenie więzienia przy ul. Rakowieckiej znajdują się ofiary zbrodni niemieckich lub komunistycznych. "Bo mówimy i o jednych i o drugich. Mamy tu na myśli niemieckie ofiary z 1944 r. To głównie osoby zamordowane w drugim dniu Powstania Warszawskiego, kiedy Niemcy wymordowali na terenie więzienia ponad 600 osób, które następnie zostały pogrzebane na jego terenie" - mówił.
"Wprawdzie w 1945 r. były na tym obszarze prowadzone ekshumacje, ale naszym zdaniem nie było to wtedy działanie wykonane do końca, stąd odnajdywane przez nas podczas prac prowadzonych latem fragmenty szczątków ludzkich" - wyjaśnił szef Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
Kolejne prace
Prace są obecnie prowadzone na obszarze o długości ponad 30 i szerokości ponad 20 metrów. "Na pewno jednak nie jest to etap ostatni i więzienie przy Rakowieckiej w latach następnych będzie badane. Z pewnością już od wiosny będziemy mogli tutaj kolejny etap rozpocząć. Taka jest bowiem skala potrzeb" - powiedział.
"Mamy tutaj bowiem ogromny obszar więzienia, który zanim powstanie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, trzeba przebadać. Szczególnie te miejsca, o których mamy wiedzę, że mogły być tam grzebane ofiary zbrodni niemieckich i komunistycznych. Obecny etap prac potrwa do końca tygodnia, będzie to już ostatni etap przed zimą" - dodał prof. Szwagrzyk.
Wśród wybitnych postaci polskiej historii, które na terenie więzienia pod koniec lata 40. zamordowała komunistyczna bezpieka byli m.in. rtm. Witold Pilecki - dobrowolny więzień Auschwitz i autor raportów o Holokauście, a także gen. August Emil Fieldorf "Nil", mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka", mjr Hieronim Dekutowski "Zapora". Po pokazowym procesie 1 marca 1951 r. zostało tam rozstrzelanych również siedmiu członków niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" na czele z płk. Łukaszem Cieplińskim ps. Pług.
źródło: PAP
Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.
Przeczytaj też: Tragedia biegaczki podczas Maratonu Warszawskiego. Upadła przed metą, trafiła do szpitala