Kilka dni temu na numer alarmowy zadzwoniła 84-letnia mieszkanka Ochoty, która poinformowała funkcjonariuszy, że prawdopodobnie ktoś próbuje wyłudzić od niej pieniądze. Jak ustalili policjanci, ze starszą panią skontaktował się mężczyzna podający się za jej kuzyna. W trakcie telefonicznej rozmowy poprosił o pożyczenie 20 tys. złotych, które były mu pilnie potrzebne. Kobieta jednak nie dała wiary słowom mężczyzny i o całym zdarzeniu powiadomiła policjantów z Ochoty.
* Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zadziałali błyskawicznie i zatrzymali oszustów. 28 i 26-latek wpadli w ręce policjantów w momencie, kiedy przyszli odebrać pieniądze. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.*
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec 26 i 28-latka trzymiesięczny areszt. Za próbę oszustwa grozi kara do 8 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy i nie jest wykluczone, że mężczyźni niebawem usłyszą kolejne zarzuty.
Przy okazji policja przestrzega:
- W przypadku nagłej pożyczki: bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym.
- Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół.
- Zawsze potwierdzaj "prośbę o pomoc", kontaktując się z Twoim bliskim: wykonaj telefon lub skontaktuj się bezpośrednio.
Wszelkie telefoniczne prośby, w tym z zagranicy o pomoc, grożą utratą pieniędzy.
- Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i podejrzewasz, że to może być oszust - koniecznie powiadom Policję.– pod numerami alarmowymi 997 lub 112.
