RegionalneWarszawaDwa trupy w więzieniu w Białołęce. Jest oświadczenie służby więziennej

Dwa trupy w więzieniu w Białołęce. Jest oświadczenie służby więziennej

Dwa trupy w więzieniu w Białołęce. Jest oświadczenie służby więziennej

Jeden osadzony powiesił się na pasku od spodni, drugi na sznurówce.

Służba Więzienna wydała oświadczenie w sprawie dwóch samobójstw w areszcie śledczym Warszawa-Białołęka. Jeden osadzony powiesił się na pasku od spodni, drugi na sznurówce. "Zdarzenia te nie są ze sobą w żaden sposób powiązane" - informuje rzecznik prasowy Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.

"W Areszcie Śledczym w Warszawie-Białołęce w dniu 10 sierpnia 2017 r. w godzinach porannych popełnił samobójstwo tymczasowo aresztowany Marcin K., były naczelnik urzędu skarbowego, wieszając się na pasku na kracie okiennej. Mężczyzna ten nie zdradzał żadnych symptomów mogących świadczyć o tym, że będzie próbował popełnić samobójstwo. W izolacji więziennej funkcjonował prawidłowo, nie sprawiał żadnych problemów” – czytamy w oświadczeniu służby więziennej w więzieniu w Białołęce.

Do drugiego samobójstwa doszło w piątek, 18 sierpnia. "Skazany na karę zastępczą 8 dni pozbawienia wolności Robert L. popełnił samobójstwo, wieszając się na sznurówce przymocowanej do ramy łóżka. Zdarzenie stwierdził oddziałowy podczas kontroli celi mieszkalnej w porze nocnej. Natychmiast funkcjonariusze Służby Więziennej przystąpili do akcji ratowania życia mężczyźnie” – informuje służba więzienna.

Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i przeprowadziła reanimację mężczyzny. Niestety nie udało się go uratować. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną samobójstwa mogło być wystąpienie silnego zespołu odstawiennego od narkotyków” - wyjaśniają funkcjonariusze i dodają, że Robert L. trafił do aresztu dzień wcześniej.

Dyrektor Okręgowej Służby Więziennej w Warszawie odwołał dyrektora aresztu i powołał specjalny zespół, który zbada i wyjaśni okoliczności zdarzenia. Wobec dwóch funkcjonariuszy, których zadaniem była obserwacja cel w areszcie, wszczęto postępowania dyscyplinarne.

"Zdarzenia te, choć wystąpiły w krótkim odstępie czasu, nie są ze sobą w żaden sposób powiązane”- czytamy dalej w oświadczeniu. Sprawą zajmuje się prokuratura rejonowa na Pradze-Północ w Warszawie.

Funkcjonariusze przypominają, że w polskich zakładach karnych i aresztach śledczych przebywa ponad 73 tys. osadzonych. "Dochodzi w nich do ok. 200 prób samobójczych rocznie. W tym roku samobójstwo popełniło 15 więźniów. To dzięki pracy wychowawców, psychologów i oddziałowych tego typu zdarzenia mają charakter incydentalny" - tłumaczy rzecznik.

Obraz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także