Dramatyczny stan powietrza w stolicy. Normy znów przekroczone
Uwaga, alarm smogowy! Poniedziałkowa prognoza wskazuje na bardzo wysokie stężenie zanieczyszczeń powietrza - zarówno w Warszawie jak i na Mazowszu. Czy stołeczny ratusz wprowadzi darmową komunikację miejską?
"Powietrze stanowi zagrożenie dla naszego zdrowia. To, co wyprodukowaliśmy od wczorajszego popołudnia w piecach i kominkach, rozlało się nad Warszawą. Dziś dojdą do tego samochody, bo ile osób odpowie na apel o rezygnację z auta?" - podkreślają aktywiści z formacji "Warszawa Bez Smogu" na Facebooku. Dodają również, że aplikacja "Jakość powietrza" od niedzieli nie działa.
Problemy z powietrzem pojawiły się już w niedzielę, gdy wieczorem wskaźniki wskazywały na to, że normy zostały poważnie przekroczone. W Warszawie przy al. Niepodległości poziom pyłu PM2,5 osiagnął 288 proc., z kolei w Otwocku sięgnął prawie 1000%.
Z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że tragiczne powietrze jest także w poniedziałek m.in. w Grudziądzu, Żyrardowie, Otwocku, Krakowie i na Śląsku. Zła jakość powietrza jest m.in. w Pruszkowie, Pabianicach, Nowej Rudzie, Gliwicach, Zabrzu, Mielcu i Tarnowie. Niestety w najbliższych dniach zabraknie wiatru, który rozprasza zanieczyszczenia. Bez wiatru pyły mogą się znacznie dłużej utrzymywać.
Co więcej, na stronie Ministerwstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji pojawiło się ostrzeżenie dla całego województwa mazowieckiego, które obowiązywało jedynie do poniedziałku. Z kolei stołeczny ratusz poinformował, że w Warszawie notuje się wysokie stężenie pyłów zawieszonych w powietrzu. "Jeśli sytuacja meteorologiczna nie ulegnie zmianie dobowe stężenie pyłu zawieszonego PM10 może przekroczyć warszawski poziom alarmowania (100 ug/m3)" - czytamy w specjalnym komunikacie.
Gdy pojawia się smog, mieszkańcy zanieczyszczonych miast powinni unikać dlugotrwałego przebywania na dworze, wietrzenia pomieszczeń, ograniczyć aktywność fizyczną na dworze. Zalecenia kierowane sa szczególnie do kobiet w ciąży oraz rodzin z małymi dziećmi, osob starszych i chorych.