Dramat na randce. Przeżyła, bo udawała martwą

To miało być romantyczne spotkanie z mężczyzną poznanym w Internecie. Kobieta, która umówiła się z mężczyzną poznanym w sieci, została zaatakowana przez niego nożem.* Konrad D. zadał jej kilkanaście ciosów w twarz, szyję i nogi.* Przeżyła, bo udawała martwą.

Kobieta przyjechała na spotkanie do apartamentu w warszawskim Wilanowie. Piła z 38-latkiem alkohol i rozmawiała. Wszystko przebiegało spokojnie do momentu, gdy kobieta powiedziała mu, że chciałaby wyjść z mieszkania i pojechać na dyskotekę. Konrad D. wpadł we wściekłość i zaatakował kobietę nożem kuchennym.

Życie uratował jej fakt, że po którymś z kolei ciosie zaczęła udawać, że nie żyje.* Osunęła się na podłogę, udając martwą.* Konrad D. zaciągnął ją jeszcze do łazienki, wrzucił do wanny i zaczął polewać wodą. Nie wiadomo, czy chciał ją w ten sposób ocucić czy też utopić. Po jakimś czasie kobiecie udało się uwolnić z mieszkania.* Z licznym ranami kłutymi ciała trafiła do szpitala.*

Konrada D. udało się zatrzymać. Policja nie wyklucza, że może mieć zaburzenia psychiczne. Mężczyźnie przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Skierowaliśmy do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie - powiedział prok. Paweł Wierzchołowski, szef Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.