Decyzja zapadła: nie będzie nocnego metra!
Warszawa po sześciu latach wycofuje się z uruchamiania dodatkowych kursów metra w noce z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę
04.01.2013 14:26
W grudniu 2012 r. władze miasta, w związku ze spodziewanym spadkiem dochodów, zamroziły 190 mln zł przeznaczonych na komunikację (to mniej więcej 8 procent całego budżetu ZTM-u). Jeszcze w grudniu Zarząd Transportu Miejskiego wypowiedział ościennym samorządom umowy na wspólny bilet na kolej od 1 kwietnia 2013 r. Urzędnicy chcą wykorzystać ten czas do opracowania nowych zasad tej oferty – mówi się o wprowadzeniu oddzielnych biletów okresowych na określone linie kolejowe (na wzór rozwiązań w Łomiankach).
Teraz przyszła pora na nocne metro w weekendowe noce - czytamy na portalu "Rynek Kolejowy". - Zapadła na razie tylko decyzja o likwidacji nocnych kursów metra. Znikną od 10 lutego, czyli po feriach i praktycznie tuż na koniec karnawału. Będziemy chcieli wzmocnić w zamian komunikację autobusową wzdłuż metra w weekendy - mówi Igor Krajnow, rzecznik prasowy ZTM-u.
To nie koniec ograniczeń. Na początku lutego możliwe jest także dostosowanie podaży w metrze. Będą ograniczenia wczesnym rankiem, późnym wieczorem lub w niedziele.
Nocne metro wprowadzono w nocy 16 na 17 lutego 2007 r. – pociągi zaczęły kursować w noce z piątku na sobotę i z soboty, ostatni pociąg z Kabat wyruszał o 2.30, a z Młocin o 2.45. Była to realizacja zapowiedzi wyborczych Hanny Gronkiewicz-Waltz, nowej prezydent miasta. Wprowadzone na próbę nocne kursy metra nie tylko utrzymały się, ale także po czterech miesiącach zwiększono ich częstotliwość do 15 minut. Obecnie w noc weekendową uruchamianych jest po 10 dodatkowych kursów w jednym kierunku.
Liczba pasażerów korzystających z metra po północy nie przekracza generalnie 6-7 tys. osób. Stanowi to około 3 procent całego ruchu w metrze. Koszt uruchomienia dodatkowych kursów metra w nocy wynosi tyle, co 25 procent kosztów kursowania wszystkich linii autobusowych nocnych w trakcie jednej nocy (w Warszawie i poza nią). Według danych z roku 2011 r. uruchomienie nocnego metra to wydatek rzędu ok. 56 tys zł dla jednego weekendu, podczas gdy nocna komunikacja autobusowa pochłania ok. 220 tys. zł.