Czy Warszawę czeka komunikacyjny paraliż?

Pracownicy miejskich spółek komunikacyjnych zapowiadają strajk ostrzegawczy. Być może w godzinach szczytu

Obraz

Członkowie Międzyzwiązkowego Komitetu Strajkowego od kilku tygodni negocjują z przedstawicielami dyrekcji Miejskich Zakładów Autobusowych, Tramwajów Warszawskich, Szybkiej Kolei Miejskiej i Metra. Zgodnie z decyzją radnych Warszawy, spółki te mają doprowadzi do porozumienia z pracownikami ws. nowej formy ulg dla kierowców i ich dzieci. Rozmowy na razie utknęły w martwym punkcie, dlatego właśnie związkowcy zapowiedzieli strajk. Ma on się odbyć na przełomie czerwca i lipca.

Dotąd proponowano związkowcom sfinansowanie biletów w wysokości 50 procent ceny. Jednak pracownicy domagają się, aby nowe porozumienia było zapisane w uchwale miasta stołecznego Warszawy, a także wyliczenia w sposób wiarygodny kwoty straty dla pracowników i pieniężnej rekompensaty. Od czwartku do poniedziałku będą trwały kolejne negocjacje.

Przywileje dla kierowców i motorniczych istnieją od 80 lat. Możliwość bezpłatnego korzystania z komunikacji miejskiej przysługiwała do tej pory kierowcom, motorniczym, maszynistom metra i SKM oraz całemu zapleczu administracyjnemu ZTM, a także bliższym i dalszym rodzinom pracowników. Likwidację przywilejów popierają władze miasta, które liczą, że na likwidacji przywilejów i ulg stolica oszczędzi prawie 40 milionów złotych rocznie. Według danych Ratusza, z przywilejów korzysta obecnie 32 tysiące osób z aglomeracji warszawskiej.

Warszawiaków czeka trudny czas. Planowany strajk prawdopodobnie odbędzie się w godzinach szczytu. W czwartek od rana rozpocznie się 14-dniowy okres, gdy w MZA, TW, SKM i metrze może nastąpić strajk dwugodzinny.

Dzisiejsze spotkanie związkowców z pracodawcami zakończyło się porażką, zatem w spór między pracownikami a pracodawcami zostanie zaangażowany mediator. Jeśli i on nie znajdzie kompromisu, zostanie wyznaczony 2-godzinny strajk ostrzegawczy.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Trump spotkał się z zakładnikiem Hamasu
Działo się w nocy. Trump spotkał się z zakładnikiem Hamasu
PiS postawi na Bocheńskiego? "Chciałbym być premierem"
PiS postawi na Bocheńskiego? "Chciałbym być premierem"
Żołnierze Gwardii Narodowej na przedmieściach Chicago. "Inwazja"
Żołnierze Gwardii Narodowej na przedmieściach Chicago. "Inwazja"
Zostali deportowani z Izraela. Portugalia chce od nich zwrotu kosztów
Zostali deportowani z Izraela. Portugalia chce od nich zwrotu kosztów
11-latek walczy o życie. Dwukrotnie odmówiono mu karetki
11-latek walczy o życie. Dwukrotnie odmówiono mu karetki
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Hegseth zatwierdził projekt myśliwca nowej generacji
Hegseth zatwierdził projekt myśliwca nowej generacji
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose
4 Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jest decyzja jury
4 Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jest decyzja jury
Ukraińskie drony poprawiają osiągi. Mogą pokonać nawet 2 tys. km
Ukraińskie drony poprawiają osiągi. Mogą pokonać nawet 2 tys. km
Nie boją się sankcji. "Północnokoreański Windows" otworzył filię w Rosji
Nie boją się sankcji. "Północnokoreański Windows" otworzył filię w Rosji
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów