RegionalneWarszawaCo dalej z lotniskiem Modlin?

Co dalej z lotniskiem Modlin?

Ryanair sprzedaje loty z Modlina, choć nie wie, czy wróci

Co dalej z lotniskiem Modlin?

Strona Ryanair umożliwia kupno biletów począwszy od 27 października. Można zarezerwować bilety na wyloty z Modlina do Londynu, Manchesteru i innych europejskich miast. Okazuje się jednak, że zakup to jedno, a lot to zupełnie co innego. Chociaż przewoźnik sprzedaje loty z Modlina, to oficjalnie nie podjął decyzji o powrocie.

Jeszcze w połowie lipca przewoźnik oświadczył, że do 26 października będzie realizować rejsy z lotniska Chopina. Wyznaczenie takiej daty mogłoby sugerować powrót na podwarszawskie lotnisko. Czy tak będzie? Tego nadal nie wiadomo.

Katarzyna Gaborec z Ryanaira w komunikacie przesłanym do redakcji tvnwarszawa oświadczyła, że przewoźnik prowadzi rozmowy z lotniskiem Modlin, a wszystkie informacje będą zamieszczane na bieżąco na stronie internetowej. Nie skomentowała możliwości zakupu biletów po 26 października.

To, że rozmowy trwają potwierdza Magdalena Bojarska z lotniska Modlin: "Z niecierpliwością czekamy na decyzje Ryanaira. Zaoferowaliśmy im naprawdę bardzo atrakcyjne warunki powrotu do naszego portu" – zapewnia Bojarska.

Wątpliwości i nastrój niepewności podsyciła informacja zamieszczona wczoraj na stronie jednej z warszawskich gazet. W materiale tym można było przeczytać, że Ryanair wraca do Modlina już 3 września. O tak wczesnym powrocie nie wiedzą ani władze lotniska, ani sam przewoźnik.

Problemy w Modlinie zaczęły się w grudniu 2012 roku, kiedy to inspektor nadzoru budowlanego zdecydował o zamknięciu dwóch skrajnych części pasa. Przez kilka miesięcy lotnisko nie przyjmowało samolotów.

Tanie linie lotnicze Wizz Air już zapowiedziały, że do Modlina nie wrócą. Swoją decyzję tłumaczą utratą zaufania do władz lotniska.

Informacyjny chaos trwa, a pasażerowie nie wiedzą czy zaryzykować kupno biletu.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)