Była prezes banku oskarżona o oszustwa, łapówki, podrabianie podpisów. Działała od lat 90.
W sprawie dotychczas jest 14 podejrzanych.
- Zatrzymano trzy osoby, w tym byłą prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Lesznowoli, w śledztwie dotyczącym m.in. nieprawidłowości przy udzielaniu kredytów - poinformowała w poniedziałek Prokuratura Regionalna w Warszawie. W sprawie dotychczas jest 14 podejrzanych.
"W zeszłym tygodniu zatrzymano w sprawie trzy kobiety, sąd uwzględnił wnioski prokuratury wobec tych podejrzanych" - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Warszawie prok. Agnieszka Zabłocka-Konopka.
Prokurator dodała, że "wśród zatrzymanych jest między innymi była prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Lesznowoli, a także osoba pełniąca w przeszłości funkcję członka Komitetu Kredytowego BS w Lesznowoli".
Zarzuty
"Była prezes, która pełniła tę funkcję już od lat 90., podejrzana jest o niezgodne z prawem działania wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami spośród kierownictwa tego banku, które podejmowane były w celu osiągnięcia korzyści majątkowej" - powiedziała prok. Zabłocka-Konopka.
Dodała, że "zarzuty stawiane podejrzanym obejmują świadome przyjęcie, jako zabezpieczenia udzielonych pożyczek mieszkaniowych, weksli własnych z podrobionym podpisem osoby fikcyjnej, która miała być stroną określonych umów, przywłaszczenie mienia wielkiej wartości w postaci powierzonych środków pieniężnych BS w Lesznowoli w łącznej kwocie ponad siedmiu mln zł, popełnienie przestępstwa oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości oraz przestępstwa łapownictwa menedżerskiego".
Jak poinformowano łącznie - w toku dotychczasowego śledztwa - zarzuty usłyszało 14 osób, w tym byli członkowie zarządu i komitetu kredytowego tego banku oraz "osoby pozostające z nimi w kontaktach towarzyskich".
Źródło: PAP