Burza w Warszawie. Gwałtowna ulewa, zalane ulice i place stolicy. "Mamy Armagedon"
Gwałtowna burza przechodzi nad Warszawą. Zalane jest praktycznie całe centrum Warszawy, zamknięta jest stacja metra Ratusz-Arsenał. "Mamy ponad 300 zgłoszeń" - mówi stołeczna straż pożarna. Premier Mateusz Morawiecki zwołał spotkanie szefów odpowiednich służb w celu wsparcia działań pomocowych - poinformował rzecznik rządu. - Mamy w tej chwili prawdziwy armagedon. W ciąg kilku chwil mieliśmy około 300 zgłoszeń. Zalany jest Mokotów, Śródmieście, Wola, Ochota i Żoliborz. Są to głównie zalania piwnic i garaży podziemnych. Zagrożone jest praktycznie każde pomieszczenie, które znajduje się poniżej powierzchni gruntu. Na szczęście nie mamy żadnych informacji o osobach poszkodowanych - mówi Wirtualnej Polsce kpt. Wojciech Kapczyński, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP Warszawy. W mieście panuje paraliż komunikacyjny. Zalana i zamknięta jest stacja metra Ratusz-Arsenał. Pod wodą są też Aleje Jerozolimskie na skrzyżowaniu z ulicą Łopuszańską. Zalane są także inne ulice i place - strumień płynie ulicą Książęcą w Śródmieściu, taka sytuacja jest także na ulicach Gwiaździstej przy Wisłostradzie, Kinowej, Płochocińskiej, Mokotowskiej i Dąbrowskiego. Woda płynie także ulicą Żwirki i Wigury, zalany jest plac Trzech Krzyży.