"Bomba na stacji Metro Dworzec Wileński". Kolejny fałszywy alarm

Żartownisiom grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Obraz

Tylko godzinę zajęło policjantom z komisariatu na Targówku ustalenie i zatrzymanie trzech osób, które dzwoniąc pod alarmowy numer, powiadomiły o podłożeniu ładunku wybuchowego przy stacji Metra Warszawa Wileńska . Na szczęście wiadomość o podłożeniu bomby nie potwierdziła się. Podejrzani usłyszą dzisiaj zarzuty za wywołanie fałszywego alarmu. Grozi im do 8 lat więzienia.

We wtorek około godziny 19.30 na stanowisku 112 odebrano połączenie z telefonu komórkowego. Zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w windzie na stacji Metra Warszawa Wileńska podłożona jest bomba. Operator policyjnego telefonu alarmowego natychmiast wysłał na miejsce policyjne załogi. Sprawdzono pod kątem pirotechnicznym wskazany obiekt. Wezwano również niezbędne służby miejskie. Na szczęście w środku nie było żadnego ładunku wybuchowego.

Równolegle do czynności zabezpieczających policjanci poszukiwali autora telefonicznego powiadomienia. Okazało się, że z tego samego numeru telefonu zgłaszano interwencję w jednym z mieszkań na terenie Targówka. Policjanci z tamtejszego komisariatu wysłani na interwencję nie potwierdzili zgłoszenia. Jednak wywiadowcy chwilę potem ustalili numer, z którego dzwoniono na policję. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili adres, pod którym przebywał podejrzany o wywołanie fałszywego alarmu. Zaledwie godzinę po otrzymaniu informacji o podłożonym ładunku wybuchowym na terenie działek przy ul. Nieświeskiej w ręce Policji wpadły trzy osoby. Wszyscy byli nietrzeźwi, mieli w organizmie od 2,2 do prawie 3 promili alkoholu. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu przy ul. Jagiellońskiej. Okazało się, że byli oni już wcześniej wielokrotnie notowani przez policję.

Dzisiaj podejrzani zostaną przesłuchani i usłyszą zarzuty. Policjanci będą wnioskować o zastosowanie wobec nich środka zapobiegawczego. Może im grozić nawet do 8 lat więzienia.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Próbował rozjechać 5 osób. Policja szuka świadków
Próbował rozjechać 5 osób. Policja szuka świadków
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Zacznie się od października. Wchodzi system kaucyjny
Zacznie się od października. Wchodzi system kaucyjny
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Piorun uderzył w dzwonnicę. Ludzie w kościele zamarli
Piorun uderzył w dzwonnicę. Ludzie w kościele zamarli
Ostrzega przed radioaktywnymi krewetkami w USA. "Tak możesz wyglądać"
Ostrzega przed radioaktywnymi krewetkami w USA. "Tak możesz wyglądać"
"To dla nas przełom". Ważny dzień dla rodzin ofiar zbrodni wołyńskiej
"To dla nas przełom". Ważny dzień dla rodzin ofiar zbrodni wołyńskiej
Tusk skusił tą obietnicą wyborców, dalej jej nie spełnił. Co sądzą Polacy?
Tusk skusił tą obietnicą wyborców, dalej jej nie spełnił. Co sądzą Polacy?
"Ciągle czekamy". Jowita przepadła bez wieści
"Ciągle czekamy". Jowita przepadła bez wieści