Blisko 200 tys. zł na odbudowę "Tęczy"!
Na pewno nie będzie w kolorach biało-czerwonych
Batalii o tęczę na pl. Zbawiciela ciąg dalszy. Jak informuje piątkowa "Rzeczpospolita", koszty rekonstrukcji "Tęczy", spalonej 11 listopada instalacji artystycznej wyniosą nawet 200 tys. zł!
Ostatnia obudowa kosztowała 70 tys. zł. Skąd więc różnica? Hanna Gronkiewicz-Waltz od razu po spaleniu zapowiedziała, że miasto odbuduje "Tęczę", ale koszty miały nie przekraczać 70 tys. zł. Tymczasem Zofia Ślepowrońska, rzecznik Zarządu Oczyszczania Miasta, powiedziała "Rzeczpospolitej", że "na całość prac związanych z odnowieniem i rekonstrukcją tęczy zostanie przekazane z ratusza 190 tys. zł". Rzeczniczka ratusza, Agnieszka Kłąb nie chce potwierdzić takiej kwoty. Powiedziała tylko, że na razie wysłano zapytanie ofertowe dotyczące zdemontowania i oczyszczenia konstrukcji, a w dalszym etapie zawieszenia na niej kwiatów.
* Podczas ostatniego Marszu Niepodległości instalacja Julity Wójcik została podpalona .* Kilka dni temu miasto poinformowało, że na czas rekonstrukcji "Tęcza" zostanie zdemontowana. Na pl. Zbawiciela ma powrócić 1 maja 2014 roku. Autorka instalacji Julita Wójcik uważa natomiast, że najlepszą datą dla powrotu "Tęczy" jest dzień 17 maja - Międzynarodowy Dzień Walki z Homofobią . Symbolika "Tęczy" to pozytywne wezwanie do tolerancji i poszanowania godności ludzkiej - podkreśla rzeźbiarka. Jak twierdzi, instalacja powstała jako wspólnie wykonane dzieło, którego symbolika jest pozytywnym wezwaniem do tolerancji, poszanowania godności ludzkiej i prawa do posiadania własnych przekonań i poglądów.
* Instalacja "Tęcza " zbudowana z 16 tys. sztucznych kwiatów* na ogromnej stalowej konstrukcji, autorstwa Julity Wójcik stanęła na placu Zbawiciela w czerwcu 2012 r. Wcześniej, podczas polskiej prezydencji, zdobiła plac przed Parlamentem Europejskim.