Bieg Kabacki - w solidarności z ofiarą gwałtu
5 września będzie można wziąć udział w biegu zorganizowanym po to, by pokazać solidarność ze zgwałconą w piątek biegaczką
5 września odbędzie się wyjątkowy bieg po Lesie Kabackim. Pokaże on solidarność ze zgwałconą tam w piątek biegaczką. Gwałt wstrząsnął Warszawą. Policja wciąż szuka sprawcy , zaś warszawiacy organizują się, by wspólnie pobiec tymi samymi ścieżkami co jego ofiara.
Mamy prawo uprawiać sport, kiedy i gdzie chcemy! Mamy prawo wyjść po zmroku, nawet do lasu! Ale nikt nie ma prawa nas zaatakować! - mówią organizatorki Sylwia Zaczkiewicz (grupa Otwarte Serca Zaciśnięte Pięści) oraz Sylwia Chutnik (Fundacja MaMa) - To nie my jesteśmy winne gwałtom – mamy dość słuchania, że ofiara „sama tego chciała”, „przecież mogła się obronić”, "prowokowała". Gwałt to forma przemocy.
Spotkanie Biegu Kabackiego odbędzie się w czwartek 5 września o godzinie 20:00 przy wyjściu ze stacji metra Kabaty, od strony Tesco. *Niezależnie od tego, czy masz kondycję fizyczną czy nie: przyjdź i pokaż, że nie ma przyzwolenia na przemoc. *Nasz bieg będzie symbolicznym gestem solidaryzowania się z ofiarą piątkowego gwałtu - mówią organizatorki.
Do gwałtu doszło w ubiegły piątek, 30 sierpnia wieczorem około godziny 19:00. Młoda kobieta uprawiała jogging w Lesie Kabackim. Biegła ścieżką, która jest przedłużeniem ul. Moczydłowskiej, w zachodniej części lasu. W pewnym momencie zbiegła ze ścieżki I tam, między drzewami, została zaatakowana przez nieznanego mężczyznę. Napastnik zagroził jej pistoletem, nie wiadomo: prawdziwym czy atrapą. Trzymał ją jedną ręką, miał też uderzyć jakimś kijem czy gałęzią. Po wszystkim uciekł.