Bezpartyjni przedstawili hasło wyborcze. "Nie obiecujemy gruszek na wierzbie"
"Zamiast partii, wybierz Warszawę" - pod tym hasłem będzie prowadzona kampania Komitetu Bezpartyjni Samorządowcy. - Dwanaście lat nie starcza, żeby poznać wszystko, a oni przyjdą i w ciągu pięciu lat mają zmienić to miasto? - dziwił się Sławomir Antonik.
10.09.2018 | aktual.: 10.09.2018 17:08
Szef zarządu warszawskiego Bezpartyjnych Samorządowców, Dariusz Kacprzak podczas konwencji KWW Bezpartyjni wyjaśnił, że hasło "Zamiast partii, wybierz Warszawę" odwołuje się do emocji i rywalizacji z partiami politycznymi. - Mamy po jednej stronie nas bezpartyjnych samorządowców, a po drugiej stronie kandydatów partyjnych - przekonywał Kacprzak.
- Jestem warszawiakiem i samorządowcem z 12-letnim stażem, a mimo to nadal się uczy. 12 lat nie starcza, żeby poznać wszystko, a oni przyjdą i w ciągu 5 lat mają zmienić to miasto? Większość obietnic kontrkandydatów trzeba po prostu nazwać kłamstwami - powiedział kandydat na prezydenta Warszawy, Sławomir Antonik.
Ekspert komitetu Bogdan Żmijewski tłumaczy, że nie wiedzą jakie są możliwości finansowe miasta. - Nie obiecujemy gruszek na wierzbie i nie wychodzimy z taką filozofią jak inne partie, że lud jest głupi i każdy kit kupi - mówił Żmijewski.
- W 2018 r. dochody miasta przekraczają 15 mld zł, a planowane wydatki 17,5 mld zł. Już w tym roku są prawie 2 mld zł deficytu, a w ogóle jesteśmy zadłużeni na 5 mld zł, i możemy się tylko jeszcze zadłużyć na 4 mld zł, a potem jest zarząd komisaryczny - zaznaczył Żmijewski.
Propozycje Bezpartyjnych:
- Wybudowanie parkingów metropolitalnych na dojazdach do Warszawy i przy stacjach kolejowych,
- Miniprzedszkola dla grup 5-7 dzieci, które mogłyby szybko i przy niskich kosztach powstawać nawet w mieszkaniach,
- Zasiłki dla osób, które opiekują się seniorami.
Zobacz także: PiS miażdży PO w kolejnym sondażu. Zdumiewająca reakcja Grzegorza Schetyny
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl