Azjatyckie standardy w warszawskim metrze?
Od marca szykują się zmiany w rozkładach jazdy!
10.02.2014 08:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Obecnie z warszawskiego metra korzysta ponad 500 tys. pasażerów dziennie, co w przeliczeniu na kilometr infrastruktury czy stacje jest niezłym wynikiem w porównaniu do wielu innych systemów w Europie.
Czytaj również: CNN wyróżniło stację metra Plac Wilsona!
* – Dzisiaj I linia metra ma bardzo dobre zapełnienie. My się tym chwalimy, ale to są standardy azjatyckie. W niektórych miejscach upychacze będą potrzebni –komentuje Leszek Ruta, były dyrektor ZTM Warszawa , a obecnie szef Stowarzyszenia Transport Publiczny i ekspertZDG TOR.*
Leszek Ruta uważa, że planując rozwój infrastruktury komunikacyjnej nie należy już dociążać I linii metra, która „pęka w szwach”.
Jednak inne zdanie na ten temat ma nowy dyrektor ZTM Wiesław Witek. – Nie zgadzam się co do standardów azjatyckich. Mogę to zaświadczyć, jako osoba, która codziennie korzystała i korzysta z dojazdów metrem – i to na 8:00, czyli najbardziej reprezentatywną godzinę.
Jak dowiedział się " Rynek Kolejowy " - od początku marca czekają nas zmiany w rozkładzie jazdy metra.*___*_
W soboty pociągi będą pojawiać się w ciągu dnia (10:00-18:00) co 4:50 zamiast 5:50. Rano częstotliwość poprawi się z 6:45 do 5:25, a wieczorem składy będą jeździły co 6:45, zamiast co 7-8 minut.
Ponadto wydłużone zostaną godziny szczytowe w dni robocze.
Jest to częściowy powrót do rozkładu sprzed roku, kiedy ZTM ze względu na oszczędności budżetowe zmniejszył częstotliwość kursowania metra w "międzyszczycie", wieczorami oraz w soboty i niedziele.
Od jesieni planuje się również zwiększenie częstotliwości metra w szczycie - kolejka będzie jeździła co dwie minuty.
Czytaj również: Przejedź się metrem bez spodni!