9 na 10 taksówkarzy w Warszawie oszukuje!
Tak wynika z testu przeprowadzonego przez "Wiadomości" TVP1
Pompowanie kilometrów to u warszawskich taksówkarzy prawdziwa plaga. Potwierdził to dziennikarz "Wiadomości" TVP1, który zrobił po Warszawie kilkadziesiąt kursów. Wybierał tylko taksówki najbezpieczniejsze, czyli korporacyjne - mimo tego wyniki testu są raczej przerażające...
Czytaj również: Koniec z pseudotaksówkarzami na Okęciu!
*Jak przeprowadzono test? *Dziennikarz TVP1 wsiadł do pierwszej taksówki z ukrytą kamerą. Podał się za poznaniaka zupełnie nie znającego Warszawy. Za podróżującym ruszyli drugim autem dwaj dziennikarze. W taksówce rozmowa toczyła się miło. Po przejechaniu kilku kilometrów pojazd dojechał do celu. Podana przez taksówkarza stawka za kurs wyniosła... 63 złote! Gdy do auta podeszli dziennikarze z kamerą pytając, skąd tak wysoka cena, kierowca zmniejszył stawkę do 44 złotych. Na koniec powiedział, że za kurs nic nie weźmie, a oszukiwać musi, bo nie wyszedł by na swoje.
Ten przypadek był wyjątkowy. Podczas kilku następnym kursów na rachunku było "tylko" o kilka złotych więcej, niż być powinno. W ten sposób klient najczęściej nawet nie zauważa, że został oszukany. A w skali roku zysk kierowcy rośnie...
Czy można z tym walczyć? W ubiegłym roku w stolicy wykonano zaledwie kilkaset kontroli w taksówkach. Jak widać - za mało.
Czytaj również: Taksówkarze oszukują pod nocnymi klubami!