110 zarzutów i ponad 500 punktów karnych dla "Froga"
Dziś zapadł pierwszy wyrok w sprawie pirata drogowego
Robert Nogal, pseudonim "Frog" po raz kolejny stanął dziś przed warszawskim sądem. Jak informuje Rmf.fm, dotychczasowy bilans pirata drogowego, to 110 zarzutów łamania przepisów drogowych i ponad 500 punktów karnych. "Frog" uważa, że jest niewinny.
Spraw Roberta N. prowadzą różne sądy: Praga-Północ, Praga-Południe i Śródmieście. Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów zajmuje się jego wykroczeniami w dwóch postępowaniach. Tak dziwne postępowanie jest wynikiem koszty procesowych: większość świadków mieszka w stolicy. Sprawę, która miała się toczyć miała się toczyć w Kielcach, przeniesiono na Mokotów .
Rajd po stolicy
O mężczyźnie zaczęło być głośno, gdy w czerwcu ubiegłego roku pojawił się film nagrany kamerą umieszczoną w jego aucie. Widać na nim jak Nogal - mknąc ulicami Warszawy, wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle, prowadzi auto z dużą prędkością slalomem między innymi pojazdami, a także ściga się z motocyklistami. "Frog" został zatrzymany przez policję w mieszkaniu pod Mielnem, gdzie próbował się ukryć.
Podstawą nie była jednak jazda samochodami w okolicach Kielc i w stolicy, ale podejrzenie o kilka innych przestępstw kryminalnych oraz gospodarczych. Prokuratura postawiła już Robertowi N. dwa zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Biegły uznał, że podczas jazdy po Warszawie "Frog" naruszył przepisy ruchu drogowego kilkadziesiąt razy. Mężczyzna jest też oskarżony o wyłudzanie kredytów, na podstawie fałszywego zaświadczenia o zarobkach. O jego wyczynach WawaLove.pl informowała wielokrotnie.
Pierwszy wyrok w sprawie Froga zapadł dziś. 25-latek został skazany na 30 dni aresztu oraz trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Robert Nogal (sąd zgodził się na publikację danych osobowych i wizerunku oskarżonego) będzie musiał dodatkowo pokryć prawie 12 tys. zł kosztów sądowych.
Przeczytajcie też: Jechał skradzionym samochodem, bez uprawnień, prosto z włamania
Robert N., ps. Frog (
PAP / Marcin Bednarski
)