Warszawa. Wielki Marsz dla zwierząt. Protest przed Sejmem
W Warszawie odbył się Wielki Marsz, w którym brały udział największe organizacje broniące praw zwierząt oraz ich sympatycy. Jak podkreślają uczestnicy, chcą "przypomnieć politykom o złamanych obietnicach".
Uczestnicy manifestacji ruszyli o godz. 17 z Placu Trzech Krzyży w kierunku Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Sejmu.
Wśród organizatorów akcji znaleźli się m.in.: Koalicja dla Zwierząt – Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!, Otwarte Klatki, OTOZ Animals oraz Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane.
Przed godziną 18 protestujący dotarli przed Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, gdzie pytali ministra Grzegorza Pudę, co z tzw. piątką dla zwierząt, która w przeszłości była forsowana przez PiS.
- Pora posłuchać głosu społeczeństwa, a nie hodowców - apelowali uczestnicy akcji.
W marszu bierze udział również m.in. artystka Maja Ostaszewska znana jako orędowniczka praw zwierząt.
Uczestnicy przemarszu mieli ze sobą banery z takimi hasłami jak m.in. "Gdzie ta dobra zmiana dla zwierząt", "Stop łańcuchom", "Stop hodowli zwierząt na futra" czy "Czas na zakaz ferm norek".
Wieczorem grupa manifestujących dotarła przed Sejm. Głos zabrała m.in. posłanka Katarzynka Piekarska, która przekonywała, że los zwierząt należy poprawić ponad podziałami politycznymi.
Piątka dla zwierząt. Zamrożony projekt PiS
Przypomnijmy, że we wrześniu 2020 roku głośno było nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt projektu Prawa i Sprawiedliwości. Składała się z pięć propozycji dotyczących ochrony zwierząt.
Wśród nich znalazł się zakaz hodowli zwierząt futerkowych, zakaz wykorzystywania zwierząt w celach widowiskowych, czy znaczne ograniczenie uboju rytualnego. Jednak prace nad ustawą zostały zamrożone.
Przeczytaj też: Śląskie. Koszmar drogowy, korki na autostradzie A4 oraz DK 86
- Nie dostaliśmy żadnego oficjalnego wytłumaczenia, dlaczego projekt mający poparcie 2/3 posłów nie został ponownie poddany pod głosowanie - powiedział Cezary Wyszyński, prezes Fundacji Viva!, cytowany przez "Dziennik Gazeta Prawna".
Zobacz też: Pokazał dane dotyczące szczepień. Dr Grzesiowski wskazuje na istotny szczegół