Warszawa. Tęczowe flagi na pomnikach. Są zarzuty dla aktywistek
Już trzy osoby zostały zatrzymane w związku z rozwieszeniem tęczowych flag na pomnikach w Warszawie. Wszystkie usłyszały zarzuty znieważenia warszawskich pomników. Dodatkowo jednej osobie postawiono zarzut obrazy uczuć religijnych.
W nocy z 28 na 29 lipca lewicowe aktywistki rozwiesiły tęczową flagę i maseczkę ze znakami anarchistycznymi na pomniku Jezusa Chrystusa przed Bazyliką św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Tęczowe flagi pojawiły się także na pomnikach Mikołaja Kopernika, Jana Kilińskiego, Wincentego Witosa oraz Syrenki Warszawskiej.
Jak informuje Radio Zet, trzy osoby usłyszały zarzuty znieważenia warszawskich pomników, dodatkowo jedna osoba zarzut obrazy uczuć religijnych. Policjanci nie wykluczają, że będą kolejne zatrzymania.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Komenda Stołeczna Policji zatrzymała we wtorek dwie aktywistki z ugrupowania "Stop Bzdurom". W środę została zatrzymana trzecia osoba.
- To wygląda tak, jakby policja i prokuratura chciała podgrzewać ten temat. To jest skandal - mówił o sytuacji prezydent miasta Rafał Trzaskowski.
Tęczowe flagi na pomnikach. Manifest
Działaczki na posągach naklejały dodatkowo kartkę ze słowami manifestu: "To szturm! To atak! To tęcza! Pamięci poległych w walce z codzienną nienawiścią. Tych, którzy mieli siłę, by skoczyć w ciemność. Dodająca wiary w lepszą przyszłość osobom, którym państwo zabrało wolność i bezpieczeństwo. Wzywająca do otwartej wojny przeciw dyskryminacji. Nakazująca nie prosić. Nigdy więcej błagać o szacunek i litość. To miasto jest nas wszystkich. Jeb... się ignoranci".
30 lipca warszawska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie obrazy uczuć religijnych oraz znieważenia pomników upamiętniających osoby i ważne wydarzenia historyczne.
Zobacz też: Koronawirus. Cezary Tomczyk: nie zamierzam robić testu. Wyjaśniał, dlaczego
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl