Od dwóch dni Warszawa spowita jest mgłą. Aura tajemniczości w parkach, nad Wisłą, a nawet w centrum miasta to jednak nie jedyny skutek takiej pogody. Warunki na drodze są fatalne, mniej odpornym dokucza złe samopoczucie, a podróżni spędzają długie godziny w halach odlotów na Okęciu.
Wisła ledwie widoczna nawet z samego brzegu