Warszawa. Policja skontroluje kierowców autobusów po wypadku na Bielanach
Stołeczna policja będzie prowadzić wzmożone kontrole trzeźwości i stanu psychofizycznego kierowców komunikacji miejskiej w Warszawie. Kontrole będą miały miejsce zarówno przed rozpoczęciem pracy przez kierowców, jak i po jej zakończeniu.
Funkcjonariusze warszawskiej drogówki dostali zadanie wzmożonego kontrolowania stanu kierowców komunikacji miejskiej. Policjanci będą prowadzić kontrole przed wyjazdem na trasy i po powrocie pojazdu do zajezdni.
"Policjanci stołecznego Wydziału Ruchu Drogowego będą prowadzić wzmożone kontrole stanu trzeźwości i stanu psychofizycznego kierowców komunikacji miejskiej, rozpoczynających pracę, jak i powracających do zajezdni. Kierowcy będą także kontrolowani w czasie postoju na pętlach" - poinformowała policja na Twitterze.
Warszawa. Kontrole obejmą kierowców wszystkich przewoźników
Jak poinformowała warszawska policja, akcja kontrolowania kierowców komunikacji miejskiej nie zostanie ograniczona do firmy Arriva. Obejmie ona kierowców wszystkich przewoźników.
Decyzja o wzmożonej liczbie kontroli zapadła po tym jak 7 lipca na Bielanach wypadkowi uległ autobus linii 181. W organizmie kierowcy pojazdu wykryto obecność metamfetaminy. Narkotyki wykryto również u kierowcy, który prowadził autobus linii 186, który 25 czerwca przebił się przez bariery ochronne na moście Grota-Roweckiego i zawisł nad Wisłostradą. Oba autobusy wchodziły w skład floty firmy Arriva.
Wczoraj warszawskiratusz podjął decyzję o zawieszeniu współpracy z przewoźnikiem o czym poinformowała rzeczniczka urzędu miasta Karolina Gałecka.
"Po spotkaniu władz Warszawy z firmą Arriva zawiesiliśmy umowy z wykonawcą. Oczekujemy od firmy przetestowania kierowców i zaświadczenia, że nie zażywają oni substancji psychoaktywnych. W tym czasie połączenia obsługiwać będą pozostali przewoźnicy" - napisała Gałecka.
Zobacz też: Wiceminister sprawiedliwości dobitnie o sprawie Durczoka: ja bym siedział
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl