Warszawa. 21-latek dusił, bił pięścią i groził śmiercią partnerce. Jest decyzja sądu
W ręce stołecznej policji wpadł 21-latek podejrzany o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad partnerką. Mężczyzna wielokrotnie wszczynał awantury, podczas których popychał, kopał, uderzał pięścią, dusił kobietę i groził jej śmiercią.
Policjanci z komisariatu w warszawskiej dzielnicy Bemowo otrzymali zgłoszenie dotyczące awantury domowej, gdzie mężczyzna miał pobić swoją partnerkę.
- Funkcjonariusze idąc słyszeli krzyki dobiegające z mieszkania. Po wejściu zauważyli 21-latka trzymającego w ręku nóż. Stanowczo wydali mu polecenie, aby go odłożył – poinformowała komisarz Marta Sulowska z Komendy Stołecznej Policji.
Policjanci znaleźli w mieszkaniu roztrzęsioną kobietę.
Policyjny pościg i seria strzałów. Sceny jak z filmów akcji w Gdańsku
Warszawa. "Uderzał ją i szarpał, po chwili złapał za szyję i dusił"
- Okazało się, że podczas awantury mężczyzna uderzał ją i szarpał, po chwili złapał za szyję i dusił – dodała policjantka.
Z ustaleń śledczych wynika, że taka sytuacja nie była wyjątkiem i trwała od roku.
21-latek trafił na komendę. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie. Podejrzany usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego. Decyzją sądu 21-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za znęcanie grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Warszawa. Apel policji
Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jak alarmują służby, jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań, przemoc się powtórzy.
Policja przypomina, że każdy ma prawo złożyć w komendzie, komisariacie lub w prokuraturze wniosek o wszczęcie postępowania karnego wobec osoby, która krzywdzi ją lub całą rodzinę.
O krzywdzie swojej lub innych można powiadomić nawet anonimowo dzwoniąc pod numer tzw. Niebieskiej Linii: (0-22) 668 70 00.