Grunt to znaleźć parę nie do pary...
Fotograf Radosław Budnicki na co dzień pracuje w firmie, w weekendy, w sportowych butach i bluzie z kapturem, buszuje po Warszawie, polując na tę jedną jedyną chwilę. Najlepsze zdjęcia wrzuca na swój profil na Facebooku „Warsaw Street Shots”.
Dopiero w zeszłym roku zaczął robić zdjęcia, a już ma za sobą udział w wystawie galerii ZPAF. Za miesiąc jego fotografie pokażą w Luksemburgu.
Wielbicieli "streeta" przybywa, można natknąć się na nich w centrum Warszawy. Co ich najbardziej kręci? Przeczytajcie wywiad z Radosławem Budnickim w WP.PL.